Nie od dziś wiadomo, że właściciel biura detektywistycznego Krzysztof Rutkowski oraz jego żona rozpieszczają swojego syna - Juniora. Nie inaczej będzie w maju, kiedy to 10-latek przystąpi do pierwszej komunii świętej. Rodzina zdradziła, gdzie odbędzie się przyjęcie i jakiego prezentu może się spodziewać młody Krzysztof.
"Tak jak inne dzieci dostają rower na komunię, tak junior dostanie BMW E36 do driftu, które przyjedzie na lawecie"
Jego tata w rozmowie z dziennikarzem Super Expressu zdradził, że będzie to BMW36. - Gdy moja rodzina przebywała w Grecji, były rozmowy na temat tego, że junior będzie szedł do pierwszej komunii świętej w maju. I rozmawiał ze mną: "Tatuś, znalazłem idealną BMW E36", wysyłał mi linka, żebym sprawdził. Tak jak inne dzieci dostają rower na komunię, tak junior dostanie BMW E36 do driftu, które przyjedzie na lawecie - przyznał.Junior wcześniej sam zobaczył dziewięciolatka, który driftował i bardzo mu się to spodobało, stąd też pomysł na taki właśnie prezent. Krzysztof Rutkowski przyznał, że samochód, który dostanie jego syn, będzie miał odpowiednio przedłużone nakładki na pedały gazu i hamulca. - Chcemy, żeby już wjechał na tor. To jest absolutnie realne. Tak jak mój ojciec spełniał moje marzenia, tak jak jako ojciec juniora spełniam jego - stwierdził.
Maja Rutkowski w rozmowie z Show News zdradziła, że przyjęcie komunijne odbędzie się w hotelu. Sala, która zarezerwowała rodzina, pomieści nawet 400 osób.
Junior nie wytrzymał. Odpowiedział hejterom
Rodzina Rutkowskich nie ma problemu z tym, aby dzielić się różnymi wydarzeniami ze swojego życia prywatnego z osobami, które obserwują ich w mediach społecznościowych. Dzięki temu mogli oni dowiedzieć się m.in. tego, jak wyglądał pierwszy dzień szkoły Juniora. Filmikiem z rozpoczęcia roku pochwalił się zarówno młody, jak i starszy z Krzysztofów. Jak widzimy Junior, do szkoły podjechał luksusowym mercedesem GTS, w "asyście" opancerzonego wozu interwencyjno-patrolowego Tur. Za kierownicą osobówki siedział jego tata, który na komentarz, że "brakowało jeszcze obstawy przed wejściem do szkoły", odpowiedział: "były z ziemi i powietrza".Rodzina relacjonowała również urodziny chłopca. Oczywiście, jak zwykle było "na bogato". Zaproszonych zostało 100 gości, którzy bawili się w centrum rozrywki w Łodzi. Tematem były militaria. Do dyspozycji gości był m.in. laser room i escape room.
Po imprezie w sieci rozpętała się prawdziwa burza. Biedne dziecko", "Ale on nieszczęśliwy", "Czy, aby dziecko szczęśliwe ??? Chyba rodzice bardziej" - pisali internauci. W końcu głos zabrał sam zainteresowany i odpowiedział hejterom.
Jestem bardzo zdziwiony tym, co piszecie w komentarzach i lepiej się zajmijcie swoimi dziećmi niż mną. Skąd wiecie, że jestem niezadowolony? Rutkowski to jest moja pasja - przekonywał na nagranym filmie. - Jak wy się tak zachowujecie, to nie macie honoru - dodał.
Więcej na ten temat przeczytacie w artykule: Juniorowi po urodzinach puściły nerwy. 10-letni Krzysztof Rutkowski nie przebierał w słowach. Jest nagranie!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.