Mariusz jest niewątpliwym talentem z łódzkiej Państwowej Szkoły Baletowej. Historia jego dzieciństwa nie rokowała jednak na karierę artystyczną, w wieku 10 lat trafił do rodzinnego domu dziecka.
To właśnie jego zastępcza mama, prowadząca rodzinny dom dziecka Lidia Wojciechowska, pomogła chłopcu w odnalezieniu zajęcia, które do dziś jest jego życiową pasją i przynosi sukcesy.
- Gdy Mariusz zamieszkał w naszej rodzinie, miał 10 lat. Na zajęciach tanecznych ktoś zwrócił uwagę, że fajnie się rusza. Pomyślałam więc, że może spodoba mu się w szkole baletowej - wspomina pani Lidia.
Dziś Mariusz ma 21 lat, uczy się indywidualnym tokiem studiów na Wydziale Pedagogiki Tańca na Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina. Artysta ma podpisany kontrakt z operą narodową w Helsinkach. Okazało się, że jego droga stała się inspiracją dla Emila, który także dorasta w rodzinnym domu dziecka pani Lidii.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.