reklama
reklama

Martwe konie w stawie. Dyrekcja Lasów Państwowych w Łodzi: Teren dzierżawi rodzina posła PiS

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: arch. Lasy Państwowe

Martwe konie w stawie. Dyrekcja Lasów Państwowych w Łodzi: Teren dzierżawi rodzina posła PiS - Zdjęcie główne

Rodzina posła grunt dzierżawi od 2010 roku | foto arch. Lasy Państwowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Łódzkie Dziś (w piątek) ma się zakończyć kontrola gruntów rolnych należących do Lasów Państwowych, a dzierżawionych przez rodzinę byłego ministra rolnictwa - Roberta Telusa z PiS.
reklama

Dyrekcja Lasów Państwowych już poinformowała o pierwszych wynikach. Jak się okazuje, znaleziono pewne nieprawidłowości. Poseł Robert Telus w rozmowie z mediami stwierdził, że jest to "polityczna nagonka", a informacje, które wyszły od lasów to nic innego, jak zniesławienie. 

Lasy Państwowe poinformowały o kontroli. Teraz dzierżawi rodzina byłego ministra 

Rafał Zubkowicz z biura prasowego Lasów Państwowych przyznał, że zajęto się sprawą po niepokojących sygnałach, które dotarły do dyrekcji. Jak zdradził, chodzi o teren dzierżawiony od 2010 roku, przez troje członków rodziny posła Roberta Telusa. Teren obejmuje ok. 15 ha położonych na obrzeżach kompleksu leśnego i są to gruntu rolne. 

Lasy podają, że żyje tam około 40 zwierząt, w warunkach półdzikich. Korzystają z wody ze stawów, a poza okresem wegetacji dostają dodatkową paszę. Natomiast w przypadku wyjątkowo niekorzystnej pogody mogą się schronić pod zadaszoną wiatą. Co wykazała kontrola?

3 martwe konie, samowola budowlana i wykorzystanie gruntu niezgodne z przeznaczeniem - to wstępne ustalenia wewnętrznej kontroli w Nadleśnictwie Opoczno - poinformowały Lasy Państowe kilka dni temu. 

Jak się okazało, dwa martwe konie znajdowały w stawie, natomiast źrebak schowany był pod plandeką. Na chwilę obecną nie ustalono, jaka była przyczyna śmierci koni. 

 Jacek Chudy, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Łodzi, przyznał, że warunki hodowli i stan, w jakim znajduje się stado, budzą wątpliwości. Ponadto okazało się, że dzierżawca wyciął drzewa i zajmuje o około hektara więcej gruntów, niż przewiduje sporządzona umowa. 

Po zakończeniu kontroli dyrekcja lasów ma podjąć decyzje, czy skieruje sprawę do odpowiednich organów ścigania. 

Robert Trela mówi o nagonce i ataku wilków

Poseł PiS Robert Telus uważa, że cała ta sprawa to "hućpa polityczna" i nagonką na jego rodzinę. Zapowiadał również pismo do Lasów Państwowych o zniesławienie. Przyznał, że sprawę bardzo przeżywa jego córka, która uważa, że kontrola miała miejsce z powodu tego, czym zajmuje się jej tata. 

Jeżeli chodzi o martwe zwierzęta, bo tego poseł nie kwestionował, to miały one zostać zagryzione przez wilki, ponieważ hodowcy już od jakiegoś czasu borykają sie z tym probleme. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama