reklama
reklama

Zgierz znów na Stop Cham. Kierowca się zdenerwował. Doszło do rękoczynów [WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Karolina Wolska/sreen Stop Cham

Zgierz znów na Stop Cham. Kierowca się zdenerwował. Doszło do rękoczynów [WIDEO] - Zdjęcie główne

Niebezpieczna sytuacja na drodze w Zgierzu | foto Karolina Wolska/sreen Stop Cham

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

ŁódzkieNa ulicy Gałczyńskiego w Zgierzu, przy stacji benzynowej kierowca nie ustąpił pierwszeństwa kierowcy jeepa. Skutkiem była groźna sytuacja na środku drogi.
Reklama lokalna
reklama

Do zdarzenia doszło 17 maja, ale nagranie pojawiło się na kanale Stop Cham 4 czerwca. Autor nagrania jedzie ulicą Gałczyńskiego kiedy na wysokości stacji benzynowej biały SUV próbuje wyjechać tyłem z podjazdu. Koniec tej akcji mrozi krew w żyłach.

Przemoc na drodze w Zgierzu

Autor nagrania nie ustąpił cofającemu jeepowi, zwolnił, by poczekać, aż samochód z naprzeciwka przejedzie i wyminął SUV-a. W tym momencie kierowca jeepa ruszył, jednak nie miał gdzie przejechać i musiał wyhamować.

Po chwili na nagraniu widać jak SUV zajeżdża drogę autorowi nagrania, wysiada z auta i podchodzi do samochodu.

Została naruszona moja nietykalność i padły groźby, a powodem agresji było wyminięcie pojazdu, który w sposób nieprawidłowy włączał się do ruchu: wyjeżdżał wjazdem na stację benzynową.

reklama

- czytamy w opisie nagrania.

Moment, w którym zatrzęsła się kamera, miał być uderzeniem w twarz. Kierowca dodaje, że pojechał na SOR, jednak nie miał widocznych obrażeń.

Niebezpieczna sytuacja na drodze w Zgierzu

Na kanale Stop Cham pojawiło się ostatnio inne nagranie, które przeraziło zarówno kierowcę, jak i internautów.

W nocy z 1 na 2 czerwca kierowca jechał spokojnie ulicą Ozorkowską w Zgierzu. Na przedstawionym odcinku na drodze ciągnie się podwójna linia, która w skrócie oznacza zakaz wyprzedzania. Nagle renault laguna zajechało mu drogę, a z samochodu wysiadł kierowca i pasażerka, która wypuściła z samochodu jadącego na tylnym siedzeniu drugiego mężczyznę.

reklama

Kierowca laguny miał w ręku przedmiot przypominający pistolet. Mimo stresującej i niebezpiecznej sytuacji zaatakowanemu mężczyźnie udało się wykonać manewr i wyminąć napastników.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tuzgierz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama