reklama
reklama

Zagraniczne startupy opanują Łódzką Specjalną Strefę Ekonomiczną. Zbigniew Nowicki z firmy Bluerank o programie „Re_source” w ŁSSE

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Zagraniczne startupy opanują Łódzką Specjalną Strefę Ekonomiczną. Zbigniew Nowicki z firmy Bluerank o programie „Re_source” w ŁSSE - Zdjęcie główne

Zagraniczne startupy opanują Łódzką Specjalną Strefę Ekonomiczną (fot. Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna)

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

ŁSSE Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna. „Re_source” to kolejny program Łódzkiej SSE po Startup Spark i S5-Akcelerator Technologii 5G, w którym Strefa będzie wspierała startupy. Do startupów trafi blisko 12,5 mln zł dofinansowania. „Re_source” nie byłby jednak tak atrakcyjny dla młodych firm, gdyby nie jego partnerzy biznesowi. Wśród nich jest firma Bluerank.
reklama

O wygranej ŁSSE w konkursie Poland Prize organizowanym przez PARP oraz o programie „Re_source” rozmawiamy ze Zbigniewem Nowickim, Co-Managing Directorem Bluerank.

Bartosz Jankowski (TuŁódź.pl): Ponad 12 milionów złotych na dofinansowania to z mojego punktu widzenia dość pokaźna kwota. Czy podziela Pan moje zdanie? 

Zbigniew Nowicki (Co-Managing Director Bluerank): Patrzę na rozmiar tego grantu z perspektywy firm, które będą beneficjentami. My, jako odbiorca technologii i partner ŁSSE oraz programu, jesteśmy pośrednim beneficjentem z perspektywy podmiotów, które się tu pojawią, czyli startupów, które zostaną ściągnięte na terytorium Polski i założą tutaj biznes. Prawdopodobnie więc stworzą nowe miejsca pracy i wpłyną pozytywnie na gospodarkę. Czy ta kwota jest duża? Moim zdaniem ona jest naprawdę super.

Warto podkreślić, że Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna jest w TOP 3, jeśli spojrzymy na listę beneficjentów Poland Prize.

Dokładnie. To bardzo ważne. Znaleźliśmy się w szczycie najlepiej ocenionych projektów. Widać, że docenione zostało to, że chcemy patrzeć na zewnątrz, a nie tylko do środka. Jako reprezentant partnera mogę się tylko cieszyć z tego, że pojawią się tutaj bardzo ciekawe firmy. 

Czterdzieści firm trafi do akceleracji i będzie stymulowane zarówno przez program, jak i przez partnerów. My damy od siebie doświadczenie i wiedzę merytoryczną. Będziemy szukać efektów skali i synergii z pomysłami, jakie te startupy przyniosą. Zanim jednak wybrane zostanie tych 40 firm, to myślę, że przyjdzie około 400-500 startupów. Ich losy, w wyniku skautingu, mogą być różne. W końcu, po wielu rozmowach i testach, pozostanie 40 startupów, które wezmą udział w finalnej akceleracji.

Jakie są zalety bycia partnerem takiego programu?

Zalety są bardzo proste. Innowacje we własnej firmie można budować na różne sposoby. My stawiamy na formułę innowacji otwartych, czyli na czerpanie zarówno z doświadczeń własnych, jak i z zewnętrznych źródeł. Często jest tak, że jakiś startup przynosi nam rozwiązanie, które moglibyśmy wytwarzać wewnątrz własnych struktur, ale z racji ograniczonej pojemności niektórych działów nie jesteśmy w stanie tworzyć wielu projektów. Wtedy taki startup, posiadający innowacyjną technologię, jest po prostu kolejnym mikrobiznesem, który uzupełnia ekosystem tego, co oferujemy.

Dostajecie technologię, ale w zamian także dużo dajecie.

Startupy dostają od nas przede wszystkim doświadczenie, współpracę z klientami, możliwość szybkiej walidacji swoich pomysłów. Nie jest łatwo znaleźć firmę, która będzie zainteresowana pomysłem od startupu. Natomiast my, jako partner pracujący z ponad setką klientów, jesteśmy w stanie szybko doprowadzić do spotkania na linii końcowy odbiorca - startup. Dzięki temu jesteśmy w stanie szybko uzyskać od klienta feedback na temat danego produktu czy też danej technologii.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama