reklama
reklama

Mniej kursów przez zwolnienia lekarskie w MPK Łódź. Chorują tylko kierowcy łódzkiego przewoźnika?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum TuŁódź

Mniej kursów przez zwolnienia lekarskie w MPK Łódź. Chorują tylko kierowcy łódzkiego przewoźnika? - Zdjęcie główne

Fala zwolnień lekarskich w MPK Łódź | foto Archiwum TuŁódź

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

MPK Łódź Pasażerowie korzystający z usług łódzkiego transportu publicznego mają kolejne powody do niezadowolenia. Prezes MPK Łódź poinformował, że w obliczu wzrostu liczby zwolnień lekarskich, na których przebywają kierowcy, zmniejszeniu ulegnie liczba kursów. Zastosowana argumentacja nie przekonuje wszystkich mieszkańców.
reklama

Na kursy MPK Łódź pasażerowie zaczekają dłużej  

W czwartek 6 października poprzez media łódzkiego magistratu poinformowano o zmniejszeniu liczby kursów w komunikacji miejskiej. Decyzja jest konsekwencją dużej liczby zachorowań wśród kierowców MPK Łódź. 

– Kierowcy chorują. Zgodnie z prawem ci, którzy są zdrowi też nie mogą jeździć non stop, ponieważ nie jest to zgodne z przepisami, nie mówiąc o tym, że ich zmęczenie zagrażałoby zdrowiu pasażerów. Jeśli do tego dodamy fakt, że mamy 100 wakatów na stanowiska kierowców i motorniczych – sytuacja nie wygląda dobrze – przekazał prezes MPK Łódź, Zbigniew Papierski. 

MPK Łódź podaje, że z kursujących 326 autobusów, przejazdy będzie obsługiwać jedynie 290 pojazdów. Liczba tramwajów zmniejszy się z 175 do 163. Prezes Zarządu Dróg i Transportu poinformował, że sytuacja wymusi na przewoźniku zmniejszenie częstotliwości kursowania autobusów z 15 do 20 minut w przypadku linii autobusowych w dni powszednie i z 20 do 30 minut w weekendy. 

Fala zwolnień lekarskich wśród kierowców MPK Łódź

Łódzki przewoźnik tłumaczy, że na ograniczenie liczby wykonywanych kursów bezpośrednio wpłynęła duża liczba zachorowań kierowców. Inicjator strajku pasażerów MPK Łódź i autor petycji w sprawie obniżenia cen biletów Janusz Wdzięczak zaznacza, że takie działania przekonują pasażerów do jeszcze szybszej rezygnacji z oferty łódzkiego przewoźnika. 

– Władze miasta zachowują się tak, jakby nie zależało im na budowaniu jakości i konkurencyjności usług komunikacji miejskiej. Za przejazdy płacimy coraz więcej, a usługi komunikacyjne są znacząco ograniczane – mówi Janusz Wdzięczak. 

 Społecznik zwraca uwagę na słabości wynikające z podjęcia tego typu decyzji. 

– Powoływanie się na stan zdrowia kierowców i opieranie na tym swoich decyzji, osłabia zaufanie pasażerów do przewoźnika. Sprawnie działający samorząd powinien poradzić sobie z takimi sytuacjami – tłumaczy. – Proszę zauważyć, że w innych miastach nie występują tego typu problemy. Np. w Warszawie nie ma zachorowań wśród kierowców. Żeby nie szukać poza granicami województwa – nie chorują też pracownicy w Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. To zastanawiające, że takie argumenty pojawiają się tylko w MPK Łódź.

Trwa akcja zbierania podpisów pod petycją przeciwko podwyżce cen biletów w MPK Łódź – do tej pory podpisało się pod nią ponad 350 osób. Janusz Wdzięczak przekazuje, że cały czas przybywa osób chętnych włączyć się w działania pasażerów. 

– W tym momencie musimy zorganizować sobie pracę i system działania. Odzew wśród mieszkańców jest bardzo duży. Mamy w planach działania długofalowe. Musimy nastawić się a to, że nasza praca będzie mieć charakter ewolucyjny – zebraliśmy się, powstała petycja, teraz czekają nas kolejne wysiłki organizacyjne – mówi koordynator działań pasażerów. 

Podpisy pod petycją mieszkańcy mogą składać za pośrednictwem strony internetowej.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama