reklama
reklama

16-latka sama w Nowym Yorku! Wcześniej 11-latka próbowała dostać się do Czarnobyla

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: arch. Warszawa Okęcie

16-latka sama w Nowym Yorku! Wcześniej 11-latka próbowała dostać się do Czarnobyla - Zdjęcie główne

Dziewczynka załatwiła wszystkie formalności, aby móc polecieć za Ocean | foto arch. Warszawa Okęcie

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnale Łódzkim policjantom udało się namierzyć 16-latkę, która poinformowała rodziców, że spędzi nockę u koleżanki po czym przestała odbierać telefon. Okazało się, że nastolatka postanowiła wyjechać do Stanów Zjednoczonych. To nie pierwsza tego typu akcja w naszym regionie.
reklama

Sytuacja miała miejsc 30 listopada. O godzinie 22.30 do komendy policji w Rawie Mazowieckiej, zgłosili się rodzice 16-latki, mieszkanki powiatu tomaszowskiego, których córka bez ich zgody najprawdopodobniej wyleciała do Stanów Zjednoczonych Ameryki. Ich przypuszczenia okazały się trafne. 

Marzyła o podróży do USA. Nastolatka została zatrzymana na lotnisku w Nowym Jorku

Ta historia brzmi niemal, jak scenariusz filmowy. Zdarzyła się jednak naprawdę, choć wiele osób zadaje sobie pytanie, jak to możliwe? Aspirant Agata Krawczyk informuje, że rodzice dziewczynki przekazali funkcjonariuszom, że ich córka miała znajdować się u koleżanki i u niej nocować. Jednak, gdy ta przestała odbierać telefon, zaniepokojona matka sprawdziła dokumentów i zauważyła, że brakuje m.in. paszportu. 

Nastolatka od jakiegoś czasu wspominała, że chciałaby zwiedzać świat i bardzo podobają jej się Stany Zjednoczone Ameryki. Gdy rodzice skontaktowali się z koleżanką, u której miała być ich córka, okazało się, że ich dziecko spełniło swoje zapowiedzi. Nastolatka na początku listopada bez wiedzy rodziców uzyskała zezwolenie ESTA i bilety w obie strony

 - relacjonuje policjantka. 

Na szczęście oficer dyżurny z rawskiej komendy podjął natychmiastowe działanie, do sprawy włączyli się policjanci wydziału kryminalnego. Ustalili oni, że o godzinie 17.34 z lotniska w Warszawie wystartował samolot do Nowego Yorku, na pokładzie, którego znajduje się poszukiwana nastolatka. Samolot miał wylądować przed godziną 2.00 czasu polskiego. Okazało się, że funkcjonariusze mają zaledwie 3 godziny, aby uniemożliwić jej opuszczenie lotniska w USA.

Niezwłoczny kontakt rawskich policjantów ze Strażą Graniczną na lotnisku Okęcie, z Biurem Interpolu w Warszawie oraz Biurem Międzynarodowej Współpracy Policji KGP doprowadziły do poinformowania strony amerykańskiej o tym zdarzeniu. Policjanci robili wszystko, aby dziewczyna cała i zdrowa mogła wrócić do domu. Kiedy nastolatka wylądowała w Nowym Yorku, została objęta opieką przez pracowników przewoźnika i pod ich nadzorem umieszczona w samolocie powrotnym do Polski

 - informuje aspirant Agata Krawczyk. Dziewczynka cała i zdrowa 1 grudnia 2023 roku przed godziną 13.00 wylądowała na Okęciu. Tam czekali na nią rodzice.  - Ta historia skończyła się szczęśliwie. Nastolatka i jej rodzice będą wspominać tę sytuację na pewno przez dłuższy czas - mówi policjantka.

Nieudana randka i wyjazd do Czarnobyla

Jak zauważa, wiele młodych osób chcących poznawać świat nie zdają sobie sprawy, jakie niebezpieczeństwa na nie czekają. Narażeni na trudne sytuacje są głównie młodzi ludzie, którzy szukają przygód. Brak doświadczenia życiowego, sprawia, że łatwo dają się manipulować i oszukiwać. Policjanci apelują o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa, rozmawianie ze swoimi pociechami o ich marzeniach i planach. Rodzice powinni wyjaśniać dzieciom jak bardzo niebezpieczne dla ich życia i zdrowia mogą być takie nieprzemyślane sytuacje.

W 2021 roku 13-letnia Łodzianka uciekła z domu, aby spotkać się poznanym w sieci chłopakiem. Pokonała aż 350 km, aby dostać się do Lubina (dolnośląskie). Niestety, okazało się, że jej sympatia nie jest dobrze wychowanym młodzieńcem. 17-latek, kiedy zobaczył młodą łodziankę, po prostu się ulotnił.  Dziewczynka całą noc spędziła w obcym mieście. 

Jeszcze większą fantazją wykazała się 11-latka, która fascynował się historią. Również w 2021 roku dziewczynka wyszła do sklepu, ale z niego nie wróciła. Na szczęście szybko sprawdzono monitoring i ustalono, że łodzianka do pociągu relacji Łódź-Katowice. Ostatecznie została odnaleziona na dworcu kolejowym w Koluszkach. Pytana przez funkcjonariuszy o powód ucieczki z domu stwierdziła, że jest miłośniczką historii i planowała zrealizować długo planowaną wycieczkę do Czarnobyla na Ukrainie. 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama