Do kradzieży doszło w jednym z domów w miejscowości Dzietrzniki niedaleko Wielunia. Z relacji okradzionych wynikało, że podczas ich chwilowej nieobecności zniknęła biżuteria i telefon komórkowy. Straty wyceniono na ponad 4,3 tys. zł. Złodziej wykorzystał fakt, że właściciele wyszli na chwilę do ogródka i nie zamknęli drzwi na klucz.
Okradzeni gościli złodzieja
Pokrzywdzeni przypuszczali, że mógł ich okraść znajomy, którego tego dnia gościli. Kryminalni ustalili, że kradzieży dokonał 38-letni mężczyzna. Następnego dnia mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionej biżuterii, którą znaleźli w jego mieszkaniu. Kilka rzeczy mężczyzna zdążył sprzedać w lombardzie.
- 38-latek usłyszał zarzut kradzieży - informuje asp.sztab. Katarzyna Grela w Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu. - To przestępstwo jest zagrożone karą do 5 lat pobawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.