reklama

Koniec koszmaru na Widzewie? Stowarzyszenie kibiców proponuje mural na zdewastowanym domu

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Iwona Spodenkiewicz

Koniec koszmaru na Widzewie? Stowarzyszenie kibiców proponuje mural na zdewastowanym domu - Zdjęcie główne

foto Iwona Spodenkiewicz

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnaleMieszkanki domu na Widzewie, który kilka dni temu padł ofiarą ataku pseudokibiców, doczekały się niespodziewanego zwrotu. Po naszych artykułach i interwencjach zainteresowało się nimi Stowarzyszenie Kibiców Widzewa. W porozumieniu z właścicielką domu i Fundacją Widzewa zapowiada patriotyczny mural.
reklama

Nocny atak wandali na dom przy ul. Szpitalnej w Łodzi odbił się szerokim echem. O sprawie pisaliśmy tutaj:

Tak wyglądał dom przy ul. Szpitalnej po ataku kiboli

Po naszych interwencjach wreszcie pojawiło się rozwiązanie, które może zakończyć gehennę mieszkanek. Stowarzyszenie Kibiców Widzewa Łódź poinformowało, że w porozumieniu z właścicielką budynku i Fundacją Widzewa na zniszczonej elewacji powstanie patriotyczny mural.

reklama

Kibice przejmują inicjatywę

„Jako Stowarzyszenie Kibiców Widzewa Łódź w porozumieniu z Fundacją Widzewa Łódź i wspólnie z właścicielką domu ustaliliśmy, że na zniszczonej ścianie budynku powstanie patriotyczny mural, który nawiązywać będzie do ważnych dla Łodzi wydarzeń. Praca ta będzie przypominać o tożsamości naszego miasta.”

- poinformowało Stowarzyszenie Kibiców Widzewa Łódź w mediach społecznościowych.

Kibice dziękują Pani Dorocie za zaufanie i - jak podkreślają - jest to kolejny dowód na to, że Widzew to nie tylko piłka, ale także wspólnota i realne działania.

reklama

„To najlepsze rozwiązanie na teraz”

Pani Dorota i jej mama Maria, które w ostatnich dniach przeżyły dramat, gdy ich dom został obrzucony butelkami z olejem i niemal doszło do wtargnięcia, zgodziły się na inicjatywę kibiców.

- Przedyskutowałyśmy z mamą i uznałyśmy, że to na tę chwilę najlepsze rozwiązanie. Przyszli do nas ludzie ze stowarzyszenia kibiców, wspólnie usiedliśmy i ustaliliśmy porozumienie. Mają nam przedstawić projekt, ma nawiązywać do historii, do robotniczych korzeni przecież nie tylko miasta, ale i klubu. Już spokojniejsze czekamy na rozwój sytuacji. Mam nadzieję, że to się tak nie skończy i problem bezpieczeństwa na osiedlu będzie kontynuowany. Nasz problem był tylko sztandarowym przykładem tego, co tu się dzieje

reklama

- mówi Dorota Kustosz.

- Wreszcie będę mogła spokojnie pójść spać

- dodaje jej mama, pani Maria.

Policja włącza się w sprawę

Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, odbyły się też rozmowy z prewencyją policji. Planowane jest spotkanie z mieszkańcami osiedla, aby mogli wskazać konkretne miejsca, w których gromadzą się młodzi ludzie pijący alkohol i zakłócający porządek. To ma pomóc funkcjonariuszom skuteczniej planować patrole i zapewnić mieszkańcom osieda większe poczucie bezpieczeństwa.

 

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
logo