Czego nasz pupil boi się w sylwestra?
Przede wszystkim stres i strach wywołują głośne wybuchy fajerwerków. Problem dotyczy nie tylko psów, ale również kotów, ptaków czy gryzoni. Nie jest to kwestia tylko zwierząt domowych. Po sylwestrowej zabawie na ulicy można znaleźć ptaki, które zginęły w wyniku ataku serca. Odgłosy fajerwerków są szczególnie niebezpieczne także dla zwierząt pozostawionych samych w domu, bez opieki właścicieli. Przerażone pupile nie wiedzą co się dzieje, a ich ostoi bezpieczeństwa nie ma w pobliżu.
- Stres powodują fajerwerki - głośne huki, nagłe rozbłyski światła które kojarzą się z burzą, lub z polowaniem. Bardzo często wybudzają dzikie zwierzęta ze snu zimowego, po Sylwestrze giną setki ptaków a zwierzęta domowe nabawiają się zaburzeń lękowych i socjalnych - dodaje weterynarz Emilia Kmito.
Warto pamiętać, że niektóre zwierzęta mają znacznie lepszy słuch niż ludzie. Wybuch petardy, który wydaje nam się potwornie głośny, dla nich jest jeszcze głośniejszy. Oczywiście, nie wszystkie pupile będą się bały hałasów. Zwierzęta przyzwyczajone do podobnych dźwięków nie będą reagowały strachem, co nie znaczy, że tak głośne dźwięki będą dla nich przyjemne.
Jak rozpoznać strach u zwierzęcia?
- Objawy to kwestia indywidualna. Najczęściej możemy zaobserwować: oblizywanie się, drżenie, pokładanie się, chowanie i niechęć do opuszczania kryjówki, apatia, niekontrolowane oddawanie potrzeb fizjologicznych, podkulanie ogona, brak apetytu, agresja, wymioty, przyśpieszony oddech, wokalizacja. Ptaki mogą wpaść w panikę - mogą zacząć obijać się o klatkę lub meble, latać bez wytchnienia - tłumaczą doktor Olimpia Bilińska i weterynarz Emilia Kmito.
Skutkami sylwestrowej nocy u zwierząt mogą być zaburzenia przewodu pokarmowego, agresja, depresja, zaburzenia neurologiczne, brak apetytu. Konsekwencją tak dużego stresu może być nawet śmierć zwierzęcia.
Jak pomóc zwierzętom w sylwestra?
Zapewnij zwierzakowi leki uspakajająceLekarka weterynarii z Łodzi, Joanna Janiszewska już październikowym wywiadzie zachęcała do zakupu leków uspakajających z odpowiednim wyprzedzeniem.
- Na pewno nie należy czekać do dnia Sylwestra z przyjściem po leki czy preparaty uspakajające i wyciszające. To jest największy błąd jaki możemy zafundować naszym zwierzakom – jeśli wiemy, że one się boją, to warto przyjść nawet na początku grudnia, a najpóźniej w połowie grudnia, porozmawiać o możliwościach wyciszenia zwierzaka, który się boi. Podanie leków w dniu Sylwestra bardzo często jest pomysłem mocno spóźnionym, bo nie wszystkim zwierzakom możemy podać silniejsze leki, a one też nie zawsze na tyle pomogą temu psu, żeby on się naprawdę nie bał. Najczęściej są to preparaty, które musimy podać wcześniej - tłumaczy weterynarz Joanna Janiszewska.
Zaplanuj ostatni spacer przed pierwszymi wystrzałami
Jeśli w sylwestrową noc wybierzemy się na spacer ze zwierzakiem, pamiętajmy o smyczy. Spłoszone wystrzałem zwierzę może uciec i zrobić sobie krzywdę. Co roku służby miejskie odwożą do schronisk kilkanaście psów, zagubionych w czasie sylwestra. Najlepiej udać się na ostatni spacer około godziny 20, przed najintensywniejszymi wystrzałami.
Przygotuj pupilowi bezpieczną kryjówkę
W czasie sylwestra zwierzęta jak psy czy koty, które swobodnie chodzą po mieszkaniu, powinny mieć zapewnione miejsce, w którym będą mogły się schować i pójść spać. Należy oczywiście przytulać czy głaskać zwierzę, kiedy się boi, aby czuło nasze wsparcie. Kiedy jednak nie mamy takiej możliwości, schowanie się pod kocem czy w legowisku będzie dla zwierzęcia najbardziej komfortowe. Najlepiej przygotować legowisko w słabiej oświetlonym pokoju, jak najdalej od okien. Jeśli wychodzisz z domu na całą noc i zostawiasz psa samego – zapewnij mu miskę z wodą i przekąskę oraz element swojej odzieży, dzięki której pies będzie czuł twój zapach.
Postaraj się w miarę możliwości nie zamykać drzwi do pomieszczeń. Spłoszone zwierzę może próbować dostać się np. do zacisznej i ciemnej łazienki, a zamknięte drzwi tylko dodatkowo je zestresują.
Jakie jeszcze porady mają dla nas weterynarze?
- Przede wszystkim nie używać wyrobów pirotechnicznych. Wiadomo jednak, że nie zawsze mamy na to wpływ. Gdy nasze zwierze się stresuje należy zapewnić mu bezpieczne schronienie, można zasłonić okna, włączyć muzykę aby zagłuszyć wystrzały. Ale najważniejszym czynnikiem jest spokój właściciela, to co czujemy my, czują również zwierzęta. Jeżeli zwierzę pragnie kontaktu dajmy mu go, ale nie powinniśmy się narzucać - gdy zwierzak się wycofuje i bezpieczniej czuje w schronieniu to nie należy mu przeszkadzać. Przed samą północą można rozproszyć uwagę zwierzęcia podając mu ulubiony przysmak - apelują dr. Olimpia Bilińska i wet. Emilia Kmitko.
Boją się nie tylko psy i koty.
- Ptaków i gryzoni lub zajęczaków tego dnia nie powinniśmy wypuszczać z klatki - w panice mogą się uszkodzić o meble lub ściany. Dobrze jest przykryć klatkę aby zapewnić zwierzakom ciszę i spokój. Generalnie nie ma jednego gatunku, który bałby się najbardziej, bardzo często jest to sprawa osobnicza. Aczkolwiek z naszego doświadczenia wynika, że w sylwestra najczęściej cierpią psy, ptaki i dzikie zwierzęta, później koty i fretki oraz zajęczaki i gryzonie - tłumaczą weterynarze.
Weterynarze podkreślają, że jako społeczność są stanowczo za całkowitym zakazem wystrzeliwania fajerwerków.