Jak powstał lek na Covid-19?
Pierwotnym zastosowaniem leku, podczas procesu tworzenia, było leczenie grypy. Jednak podczas badań klinicznych okazało się, że tabletki w przypadku zachorowania na Covid-19 zmniejszyły ryzyko hospitalizacji i zgonu o połowę. Kluczowym jest, że lek może być przyjmowany przez chorego w domu. Zakażona osoba nie musi przebywać w szpitalu pod nadzorem lekarzy.Lek przeszedł wszystkie niezbędne badania kliniczne i był testowany na grupie pacjentów. Wyniki zostały opublikowane w komunikacie prasowym i nie zostały jeszcze zweryfikowane. Badania kliniczne Molnupirawiru, przeprowadzone na 775 pacjentach, wykazały, że tylko 7,3% osób, które otrzymały lek, było hospitalizowanych, a wskaźnik zgonów był na poziomie zerowym. W badaniu brała także udział grupa, której podawano placebo leku – w tym przypadku zmarło 8 pacjentów, a 14,1% pacjentów było hospitalizowanych.
Jak stosować lek na Covid-19?
Według zaleceń, lek powinien być przyjmowany doustnie, dwa razy dziennie przez pięć dni, rozpoczynając od dnia wystąpienia objawów. Warunkiem otrzymania leku jest także stan pacjenta – przebieg Covid-19 musi mieć charakter łagodny lub umiarkowany, czyli niewymagający hospitalizacji. Chory musi jednak należeć do grupy wysokiego ryzyka, czyli posiadać co najmniej jeden czynnik ryzyka i mieć ukończone 18 lat.
„To pierwszy na świecie zatwierdzony lek przeciwwirusowy na tę chorobę, który można przyjmować doustnie, zamiast podawać dożylnie” – ogłosiła dyrektor naczelna MHRA, June Raine.
Aby lek mógł działać odpowiednio, bardzo istotną kwestią jest czas rozpoczęcia leczenia. Pacjent powinien zacząć przyjmować tabletki możliwie jak najszybciej od momentu wykrycia choroby. To podstawowe kryterium, które pozwoli osiągnąć satysfakcjonujące wyniki leczenia. Gdy przyjmowanie leku rozpocznie się zbyt późno, w zaawansowanym stadium choroby, lek może mieć znacznie gorsze działanie. Oznacza to, że lek jest przydatny i skuteczny w leczeniu Covid-19, ale choroba musi być wykryta jak najwcześniej.
„Dzisiaj jest historyczny dzień dla naszego kraju, gdyż Wielka Brytania jest pierwszym krajem na świecie, który zatwierdził lek antywirusowy przeciw Covid-19, który może być przyjmowany w domu. Pracujemy pełną parą w rządzie i razem z NHS (National Health Service), aby określić plany podawania molnupiraviru pacjentom tak szybko, jak to możliwe” – ogłosił brytyjski Minister Zdrowia Sajid Javid
Ile kosztuje leczenie Molnupiravirem?
Wielka Brytania zdecydowała się na zakup takiej ilości leku, która wystarczy na 480 tys. cykli leczenia. Pierwsze dostawy przewidziane są na listopad. Nie jest znana dokładna kwota, za którą rząd Wielkiej Brytanii zakupił taką ilość leku. Szacuje się jednak, że koszt leczenia jednego pacjenta to około 700 dolarów, czyli około 2.800 zł.Molnupiravir jest obecnie w trakcie procesu zatwierdzania przez organy regulacyjne w USA, Unii Europejskiej i w innych krajach. Tabletka może stać się dobrą alternatywą i pomocą dla tych, którzy ze względów zdrowotnych negatywnie reagują na szczepienia. To pierwszy lek na koronawirusa na świecie, który nie musi być podawany dożylnie, co dla wielu pacjentów może mieć ogromne znaczenie. Dodatkowo możliwość leczenia pacjentów w domu pomoże odciążyć szpitale i służbę zdrowia. Nie jest to jednak idealne rozwiązanie dla krajów uboższych – cena leku jest na tyle wysoka, że nie każde państwo będzie w stanie zakupić niezbędną dla pokonania koronawirusa ilość leku.
Lek na Covid-19. Kiedy w Polsce?
Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że Polska zakontraktowała już lek. - Czekamy na zatwierdzenie przez EMA - powiedział w piątek 5 listopada. Lek ma pojawić się również w Unii Europejskiej. Na konferencji prasowej szef rządu poinformował, że trwają rozmowy na temat jak najszybszego nabycia leku na COVID-19.
"Coraz częściej mówi się o lekarstwach na COVID-19. To dobre wiadomości, które spływają ze świata, niemniej jednak niestety jeszcze póki co Europejska Agencja Lekowa nie zatwierdziła ostatecznie leków proponowanych przez firmy, które już wyprodukowały te leki. Mam nadzieję, że nastąpi to lada dzień, lada tydzień. Polska zakontraktowała te leki, które jeszcze nie są w obiegu i które mam nadzieję, że też uratują znaczną liczbę istnień ludzkich" - powiedział.
Premier dodał, że poza tym Polska zamawia te leki, które już obecnie są stosowane w terapii niektórych chorych z COVID-19, np. Remdesivir.