reklama
reklama

Grot Budowlani Łódź z Superpucharem Ligi Siatkówki Kobiet! Łodzianki znów pokonały mistrzynie kraju

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Grot Budowlani Łódź z Superpucharem Ligi Siatkówki Kobiet! Łodzianki znów pokonały mistrzynie kraju - Zdjęcie główne

Grot Budowlani Łódź z Superpucharemi. Łodzianki znów pokonały mistrzynie kraju!

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPodopieczne Błażeja Krzyształowicza dość nieoczekiwanie zajęły miejsce wicemistrzyń Polski w meczu o Superpuchar ze zmienioną formułą specjalnie na ten pojedynek. Łodzianki drugi raz w tym sezonie okazały się lepsze od mistrzyń Polski i to one zabierają trofeum do domu.
reklama

Wokół spotkania było ostatnio sporo zamieszania. Kibice siatkówki mięli spore pretensje do decyzji władz LSK, które usunęły z rozgrywek Developres SkyRes Rzeszów i na jego miejsce zaprosiły do udziału w spotkaniu drużynę Błażeja Krzyształowicza.

!reklama!

Same siatkarki i sztab szkoleniowy skupieni już byli jednak tylko na tym, żeby zaprezentować się, jak najlepiej w starciu z Grupą Azoty Chemikiem Police.

Pierwszego seta większość kibiców z Łodzi spisała pewnie na straty, po tym jak Grot Budowlane dramatycznie weszły w ten mecz. Łodzianki w pewnym momencie przegrywały już 14:4 i potrzebny był cud, aby odwrócić losy pierwszej partii. Takiego oczywiście nie było, chociaż podopieczne trenera Krzyształowicza pokazały niesamowity charakter, którym nadrobiły kilkap punktów. Ostatecznie jednak przegrały 21:25 i do Chemik Police wyszedł na prowadzenie 1:0.

reklama

W drugim secie zawodniczki grające z betką na piersi weszły na odpowiednie obroty i zaczęły grać od samego początku swoją siatkówkę, która przyniosła im prowadzenie 14:11. W następnych fragmentach seta przewaga ekipy z Łodzi tylko się zwiększała. Grot Budowlani odpowiedzieli w najlepszy możliwy sposób i wygrały 25:19 doprowadzając do remisu 1:1.

Trzecia odsłona to już wojna nerwów od poczatku do końca. Wynik był na styku od pierwszej piłki trzeciego seta. Obie drużyny wiedziały, jak ważny jest to fragment tego starcia. Łodzianki wyszły na prowadzenie 12:9, ale szybko odrobiły straty policzanki, które wyrównały do stanu 12:12. Walka trwała do ostatniej piłki, ale to znów Grot Budowlani zachowali więcej zimnej krwi i przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę wygrywając 25:23.

reklama

Partia numer 4 okazała się również być ostatnim aktem w tym spektaklu. Chemik wiedział, że to ostatnia szansa, aby uniknąć drugiej w ostatnich tygodniach porażki z Grot Budowlanymi Łódź, ale będące w znakomitej formie łodzianki nie pozwoliły mistrzyniom kraju na nic więcej, niż wyrównany bój do samego końca. Podopieczne trenera Krzyształowicza znów okazały się górą w starciu z Chemikiem Police wygrywając 25:22 i pieczętując zwycięstwo 3:1.

Dywagacje, czy do tego spotkania w ogóle powinno dojść, wśród kibiców nie będą milknąć pewnie jeszcze przez jakiś czas, ale to na pewno nie jest problem tych znakomicie dysponowanych zawodniczek z Łodzi. Grot Budowlane interosował tylko sportowy aspekt tego starcia i pokazały to na parkiecie w Lublinie. Niesamowitą maszynę stworzył Błażej Krzyształowicz, to trzeba przyznać. O tym kto otrzymał nagrodę najlepszej zawodniczki spotkania, nie trzeba nawet wspominać, ale zrobimy to z dziennikarskiego obowiązku. Kolejny już raz była to Amerykanka, Veronica Jones-Perry.

reklama

MVP: Veronica Jones-Perry

Grupa Azoty Chemik Police – Grot Budowlani Łódź 1:3 (25:21, 19:25, 23:25, 22:25)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama