We wtorek podczas konferencji prasowej dotyczącej rozbudowy Stadionu Miejskiego przy al. Unii Lubelskiej 2 Dariusz Lis, dyrektor Łódzkiego Klubu Sportowego poinformował o przewidywanych przez policję zagrożeniach wpływających na stan bezpieczeństwa podczas pierwszych czterech spotkań Ekstraklasy.
- Na obecną chwilę mamy niestety negatywną opinię policji co do rozgrywania tych czterech pierwszych spotkań. Jesteśmy w stałym kontakcie i być może uda się, aby pani prezydent wydała zgodę na organizację imprez masowych - powiedział Lis. - Podczas lustracji w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu policja podała wytyczne. Firma MAKiS generalnie nie ustosunkowała się do polepszenia bezpieczeństwa na trybunie gości - dodał.
Problem jest duży, bowiem bez zgody na organizację imprezy masowej na obiekt będzie mogło wejść maksymalnie 999 osób. Tymczasem klub planuje sprzedaż około 4000 karnetów na nadchodzący sezon.
O komentarz do wypowiedzi dyrektora Lisa poprosiliśmy Miejską Arenę Kultury i Sportu, a więc operatora obiektu, któremu zarzucono brak podjęcia działań przez ostatnie pół roku. Komunikat nadesłany do naszej redakcji prezentujemy poniżej.
Opinia policji względem zabezpieczenia terenu Stadionu Miejskiego podczas czterech najbliższych spotkań jest dla nas zaskoczeniem. Od pięciu lat nikt nigdy nie miał zastrzeżeń do ogrodzenia i bezpieczeństwa na obiekcie.
Co więcej zakup mobilnej trybuny, którą MAKiS przygotował na potrzeby meczów rozgrywanych przy al. Unii Lubelskiej 2, była konsultowana z policją. To jej wytyczne stanowiły główne kryterium zakupu. Podobnie było z dodatkową siatką, które MAKiS postawił na potrzeby udziału drużyny ŁKS w I Lidze.
Nieprawdą jest też, że Stadion Miejski przy al. Unii Lubelskiej nie jest przygotowany do rozgrywek w Ekstraklasie. Obiekt przechodzi właśnie modernizacje związaną z adaptacją go do wytycznych znajdujących się w „Podręczniku Licencyjnym dla Klubów Ekstraklasy na sezon 2019-2020 i następne”. Wkrótce też – na przełomie sierpnia i września – Stadion zostanie ogrodzony w związku z jego rozbudową, a co za tym idzie wprowadzona zostanie nowa organizacja ruchu.
Warto pamiętać, że ostateczna decyzja dotycząca umożliwienia organizacji imprezy masowej leży po stronie Hanny Zdanowskiej jako prezydent Łodzi. Niemniej jednak opinia policji jest jedną z najważniejszych składowych mających wpływ na to, co postanowi prezydent Zdanowska. Do meczu z Lechią pozostało 10 dni.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.