Chciały go zarówno kluby polskiej (Raków, Lech), jak i zagraniczne (z Korei, Węgier, Niemiec).
Imad Rondić z Widzewa do FC Koeln
Najbardziej zdeterminowane i wypłacalne było FC Koeln, klub 2. Bundesligi. W Niemczech okno transferowe zamyka się dzisiaj o godzinie 20, dlatego czas naglił. Pierwszej oferty Widzew nie przyjął, kolejną już tak, bo kwota, na jaką w końcu zgodzili się Niemcy (plus bonusy), zadowala łódzki klub. Nieoficjalnie mówi się o 1,5 miliona euro.W piątek Rondić nie zagrał w meczu z Lechem Poznań, bo zgłosił chorobę. Wiadomo jednak, że był niezadowolony, że Widzew odrzucił pierwszą ofertę FC Koeln. W weekend – najwyraźniej już zdrowy – przeszedł w Niemczech badania. W poniedziałek klub z Kolonii ogłosił transfer.
Rondić podpisał kontrakt ważny do 2029 roku. Szansę na debiut będzie miał już w środę, bo jego nowy zespół zmierzy się w ćwierćfinale Pucharu Niemiec z Bayerem Leverkusen (na wyjeździe).
Na niedzielę zaplanowany jest z kolei ligowy domowy mecz z Schalke 04. Rondić grał w Widzewie od lipca 2023. Rozegrał w sumie 55 meczów, w których strzelił 16 goli i zaliczył 5 asyst. Nie wiadomo, czy łódzki klub będzie szukał nowego napastnika. W kadrze są jeszcze Said Hamulić, Hubert Sobol oraz Daniel Gryzio. W ostatnim meczu – z Lechem – na pozycji nr 9 grał też Hilary Gong.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.