reklama
reklama

Krótka przygoda ŁKS-u w CANAL+ Ekstraklasa Cup

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Krótka przygoda ŁKS-u w CANAL+ Ekstraklasa Cup - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportTrwa turniej CANAL+ Ekstraklasa Cup, w którym w ramach gry FIFA 20 rywalizują ze sobą piłkarze wszystkich zespołów PKO Ekstraklasy. W sobotę zakończyły się zmagania w grupie A, a swoją przygodę z turniejem zakończył ŁKS prowadzony przez Dominika Budzyńskiego.
reklama

!reklama!

W rywalizacji bierze udział szesnastu zawodników, którzy zostali podzieleni na cztery grupy. Awans do kolejnej rundy uzyskują dwaj najlepsi gracze.  Łódzka ekipa trafiła do grupy A, a Dominikowi Budzyńskiemu przyszło w niej zmierzyć się z Maciejem Rosołkiem (Legia Warszawa), Danielem Ściślakiem (Górnik Zabrze) oraz z Bartoszem Bidą (Jagiellonia Białystok).

Wszystkie spotkania transmitowane są przez Canal+Sport oraz media społecznościowe PKO Ekstraklasy i poszczególnych klubów. Turniej komentują dziennikarze stacji, m.in. Krzysztof Marciniak, Tomasz Wieszczycki, Kazimierz Węgrzyn czy Marcin Rosłoń. Studio i rozmowy z zawodnikami prowadzi Bartosz Ignacik. Do grona komentatorów dołączył także doświadczony gracz FIFA20 – Adrian „Kamyk” Kamiński. Mecze grupowe rozgrywane są od czwartku do soboty, a w niedzielę odbywa się podsumowujący magazyn.

reklama

Na pierwszy ogień bramkarz ŁKS-u musiał zmierzyć się z reprezentantem aktualnego lidera PKO Ekstraklasy. Dominik Budzyński dał sobie wbić aż pięć goli, a strzelił ich zaledwie dwa i musiał pogodzić się z wysoką porażką.

Skrót meczu Legia Warszawa – ŁKS Łódź 5:2

W kolejnym spotkaniu, Dominikowi Budzyńskiemu przyszło rywalizować z Danielem Ściślakiem i po zaciętym widowisku, lepszy o jedną bramkę okazał się być reprezentant Rycerzy Wiosny, zachowując tym samym szanse na awans do kolejnej rundy. Z kolei po dwóch porażkach z turnieju odpadł Górnik Zabrze.

reklama

Skrót meczu ŁKS Łódź – Górnik Zabrze 2:1

W sobotę bramkarz ŁKS-u mierzył się w tzw. „meczu o wszystko” z Bartoszem Bidą reprezentującym Jagiellonię Białystok. Gracz, który zwyciężyłby tę rywalizację dołączyłby do Macieja Rosołka i awansowałby do kolejnej fazy. Śmiało można stwierdzić, że lepiej prezentował się ŁKS, który był stroną dominującą i grał kombinacyjną piłkę. Jednak, to Jaga zdobyła dwie bramki, a łodzianie ani jednej.

Skrót meczu ŁKS Łódź – Jagiellonia Białystok 0:2

reklama

Dominik Budzyński przegrywając z Bartoszem Bidą, ostatecznie zakończył swój udział w turnieju, a prowadzony przez niego ŁKS zajął trzecią lokatę w grupie A z jednym zwycięstwem i dwoma porażkami na koncie.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama