reklama
reklama

ŁKS Łódź. Pierwszy mecz na remis. Kontuzja lidera łódzkiego zespołu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

ŁKS Łódź. Pierwszy mecz na remis. Kontuzja lidera łódzkiego zespołu - Zdjęcie główne

ŁKS Łódź. Pierwszy mecz na remis. Kontuzja lidera łódzkiego zespołu (fot. ŁKS Łódź / Cyfrasport)

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport ŁKS Łódź zremisował swój pierwszy mecz w sezonie Fortuna 1 Ligi. W meczu z GKS-em Tychy łodzianie wyszli na prowadzenie po trafieniu Antonio Domingueza, ale chwilę później wyrównał Krzysztof Wołkowicz. Fanów biało-czerwono-białych niepokoić może kontuzja, przez którą murawę opuścić musiał strzelec gola dla ŁKS-u.
reklama

GKS Tychy - ŁKS Łódź. Remis na inaugurację ligi

Spotkanie było toczone w niezłym tempie, ale obu zespołom brakowało skuteczności w wykańczaniu akcji. 

!reklama!

Optyczną przewagę mieli piłkarze z Łodzi, którzy prowadzili grę i raz za razem próbowali przedrzeć się przez obronę gospodarzy. Ta sztuka w pierwszej części meczu im się jednak nie udała. 

Na premierowe trafienie w spotkaniu musieliśmy czekać do 52. minuty. Wówczas świetnym uderzeniem z dystansu popisał się Antonio Dominguez, który nie dał szans na skuteczną interwencję Konradowi Jałosze i tym samym wyprowadził ŁKS na prowadzenie. 

Po utracie bramki żwawiej do ataku ruszył GKS i w końcu piłkarze Artura Derbina dopięli swego. Po błędzie Marka Kozioła na strzał z dystansu zdecydował się Krzysztof Wołkowicz, który posłał piłkę w samo okienko bramki ŁKS-u. 

Więcej bramek w tym meczu nie oglądaliśmy.

Polecamy: ŁKS Łódź zaprezentował nowe koszulki. „Lepsze jest wrogiem dobrego” [zdjęcia]

GKS Tychy - ŁKS Łódź. Kontuzja Antonio Domingueza

ŁKS Łódź przeważał w starciu z GKS-em, o czym świadczą statystyki: 62% posiadania piłki, 21-10 w sytuacjach bramkowych i 8-4 w strzałach celnych. Fani mogą więc czuć niedosyt z powodu wywalczenia tylko jednego punktu na inaugurację ligi.

Niepokoić może także kontuzja, której w 80. minucie meczu nabawił się lider zespołu z al. Unii Lubelskiej 2 - Antonio Dominguez. Hiszpan musiał opuścić boisko po niefortunnym zagraniu, podczas którego doznał urazu uda. Na ławkę rezerwowych 28-latek schodził z mocno obandażowaną nogą. 

Dominguez to niezwykle ważna postać w układance nowego trenera ŁKS-u - Kibu Vicunii. W przypadku poważniejszej kontuzji, zastąpienie Hiszpana może okazać się ogromnym wyzwaniem. Tym bardziej, że Mikkel Rygaard wciąż nie może znaleźć formy, jaką błyszczał w Danii przed transferem do Łódzkiego Klubu Sportowego.

Polecamy: Widzew Łódź. Prezentacja drużyny Widzewa przed sezonem 2021/2022 okiem TuŁódź.pl [zdjęcia]

GKS Tychy – ŁKS Łódź 1:1 (0:0)
0:1 - Dominguez (52.)
1:1 Wołkowicz (73.) 

GKS Tychy: Jałocha – Mańka, Sołowiej (26′ Nedić), Szymura, Wołkowicz – Staniucha (71′ Kozina), Steblecki, Grzeszczyk, Żytek (71′ J. Piątek), Biel (41′ K. Piątek) – Malec (71′ Jaroch)

ŁKS Łódź: Kozioł – Bąkowicz, Dąbrowski, Marciniak, Szeliga – Rozwandowicz (83′ Tosik), Dominguez (83′ Rygaard), Trąbka – Pirulo (80′ Wolski), Jurić, Javi Moreno (72′ Janczukowicz)

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama