Spotkanie ŁKS-u Łódź z Górnikiem Łęczna było pierwszym spotkaniem w 2021 roku, kiedy fani ubrani w biało-czerwono-białe barwy mogli oglądać z trybun przy al. Unii Lubelskiej 2 w Łodzi. Łodzianie wygrali z gośćmi z Łęcznej 3:1 po dwóch bramkach Pirulo w doliczonym czasie gry, ale nie wszystkim kibicom, którzy mieli wejściówki było dane oglądać to na własne oczy.
!reklama!
Kibic ŁKS-u Łódź: „Takiej sytuacji się nie spodziewałem”
Część fanów zmierzająca na trybuny, nie została wpuszczona na stadion. Wśród nich byli również sympatycy spoza Łodzi. Jak wynika z relacji jednego z fanów, z komunikatów klubu nie wynikało, że rezerwację biletów trzeba będzie potwierdzić:
- Kupiłem karnet drugi sezon. Wiedziałem, że jest pandemia i część meczów mi przepadnie, ale takiej sytuacji się nie spodziewałem. Klub powinien poinformować na stronie, że rezerwację trzeba potwierdzać - powiedział jeden z posiadaczy całosezonowego karnetu na mecze ŁKS-u Łódź.
Po zamieszaniu, które wywołało się tuż przed spotkaniem z Górnikiem Łęczna, część z kibiców mimo posiadania biletu, kupiła go po raz drugi, a inni odpuścili i pogodzili się, że tym razem nie obejrzą spotkania z wysokości z trybun.
Wciąż czekamy na komentarz ze strony Łódzkiego Klubu Sportowego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.