reklama
reklama

Mecz na szczycie w Sport Arenie. Kto pozostał niepokonany?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportNa początek weekendu ŁKS Commercecon Łódź zagrał w meczu na szczycie TAURONLigi z Developresem Bella Dolina Rzeszów. Dwie nie pokonane drużyny. Dwie ekipy, które nie straciły nawet seta. Miało być grubo i było grubo.
reklama

Starcie dwóch niepokonanych zespołów w łódzkiej Sport Arenie

ŁKS Commercecon Łódź w pięciu pierwszych spotkaniach nowego sezonu TAURONLigi jeszcze nie wiedział co to znaczy przegrać seta. Podopieczne Alessandro Chiappiniego każdy mecz wygrały po 3:0. Takim samym osiągnięciem mógł poszczycić się piątkowy rywal Ełkaesianek, Developres Bella Dolina Rzeszów. Tego dnia w łódzkiej Sport Arenie mierzyły się absolutnie dwa najlepsze zespoły do tego momentu. 

Ełkaesianki zaczęły spotkanie trochę niepewnie. Wiewióry bardzo szybko pozwoliły zbudować swoim przeciwniczkom dużą przewagę. W pewnym momencie ŁKS przegrywał już 6:12 i wydawało się, że biało-czerwono-białe mogą przegrać pierwszą partię w tym sezonie. Wiewióry wtedy zaczęły swoją pogoń i coraz częściej zmuszać rzeszowianki do popełniania błędów. Po szalonej pogoni sytuacja na parkiecie zmieniła się o 180 stopni. ŁKS prowadził już 24:21 i był jeden punkcik od wygrania seta. Ale tak rzeszowianki tak jak świetnie zaczęły tę partię, tak świetnie ją skończyły. Developres zdobył aż 5 punktów z rzędu i wygrał 26:24. Pierwszy set to znakomita wizytówka tego meczu.

reklama

W drugim secie to łodzianki przejęły inicjatywę od samego początku. Klaudia Alagierska-Szczepaniak efektownie zablokowała Gabrielę Orvošovą i ŁKS prowadził 13:7. Podopieczne Alessandro Chiappiniego były bardzo podrażnione pierwszym przegranym setem w tym sezonie i w drugiej partii zdemolowały zespół z Podkarpacia, wygrywając 25:13. 

Na początku trzeciej odsłony odminował Developres. Rysice po ataku Blagojević wygrywały 7:3. Dobrze grająca tego dnia Górecką wyrównała, blokując przeciwniczkę i mieliśmy 12:12. Końcówka należała już w pełni do Wiewiór Swój dziesiąty punkt w tym spotkaniu zdobyła Klaudia Alagierska-Szczepaniak, a ŁKS Commercecon wygrał 25:21 i wyszedł na prowadzenie 2:1 w całym spotkaniu. 

W czwartym secie początek nie wskazywał nam na żadną ze stron. Obie ekipy prowadziły bardzo wyrównaną grę. W drugiej fazie seta wyraźnie odskoczyły jednak podopieczne Stéphane’a Antigi. Przy zagrywce Wenerskiej Developres wyszedł na prowadzenie 16:11. ŁKS gonił i choć był blisko, to dognić nie zdołał. Rzeszowską armata z Czech, Gabriela Orvošova, zdobywając swój 22 punkt w tym meczu doprowadził do tie-breaka. 

reklama

Decydującą partię o wiele lepiej rozpoczął ŁKS Commercecon, bo od prowadzenia 3:0. Nieustępliwa postawa Developresu i Orvošovej sprawiły, że po 25 punkcie autorstwa Czeszki w tym meczu mieliśmy remis 5:5. Przy zagrywce nieocenionej tego dnia Klaudii Alagierskiej-Szczepaniak łodzianki wróciły jednak na wysokie prowadzenie 9:5. Ekipa z Rzeszowa znów była bliska remisu, ale tym razem Wiewióry nie dały dopaść się Rysicom i wygrały 15:11 i pozostały jedyną niepokonaną ekipą w tym sezonie TAURONlLigi. 

MVP: Zuzanna Górecka

ŁKS Commercecon Łódź 3:2 Developres Bella Dolina Rzeszów
1. 24:26
2. 25:13
3. 25:21
4. 22:25
5. 11:15

reklama

ŁKS: Górecka, Ratzke, Alagierska-Szczepaniak, Witkowska, Ščuka, Diouf, Maj-Erwardt 

Developres: Wenerska, Jurczyk, Blagojević, Kalandadze, Orvošova, Centka, Szczygłowska, Przybyła, Szlagowska

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama