Nad ŁKS-em Łódź wychodzi słońce. Widzew deklasuje konkurencję. Poznaliśmy raport Deloitte

ŁKS Łódź powoli odbudowuje się finansowo

Najnowszy raport firmy doradczej Deloitte zdradził, że ŁKS-owi Łódź udało się ustabilizować budżet na pensje. Osiągnięto to w dużej mierze, dzięki rozwiązaniu kontraktów z takimi graczami jak Mikkel Rygaard, Ricardinho i na końcu Antonio Dominguez. ŁKS wydaje teraz 56% swoich przychodów na pensje, a według norm przyjętych przez UEFA wartość ta nie powinna przekraczać 60%. Biorąc pod uwagę, to co działo się w w sezonie 2020/2021, jest to rewelacyjny wynik. W poprzednim raporcie wskaźnik wynagrodzeń oscylował w czerwonej strefie (bardzo wysoki). ŁKS przeznaczał bowiem na pensje aż 119% swoich przychodów! 

Działania operacyjne 

• Dzień meczowy (wpływ ze sprzedaży biletów, karnetów, lóż oraz catering na stadionie)
• Transmisje (wpływy klubów z transmisji telewizyjnych i radiowych, a także z premii za udział w rozgrywkach krajowych oraz Pro Junior System. W tej edycji raportu w tej pozycji są zaprezentowane również środki otrzymane od PZPN z tytułu zakładów bukmacherskich, rozdzielane solidarnie między wszystkie drużyny. Kwota dla każdego klubu 1 Ligi to ok. 530 tys. zł.)
• Komercyjny (wpływy z umów sponsorskich, reklam, sprzedaży koszulek, pamiątek klubowych oraz inne przychody komercyjne)

Zaprezentowane przez nas przychody klubów za sezon 2021/2022 nie uwzględniają takich kategorii jak transfery bądź wypożyczenia piłkarzy, gdyż są to często wydarzenia jednorazowe i nie odzwierciedlają możliwości generowania stałych przychodów przez lub (transfery nie stanowią trwałego źródła budowania całościowej wartości futbolu, ponieważ przychody z transferu jednego klubu są kosztem innego - czytamy w raporcie

Umowy sponsorskie

Najwięcej pieniędzy od jednego sponsora otrzymywała Korona Kielce. Kielczanie średnio inkasowali 268 tys. złotych. Różnica między Koroną, a ŁKS-em polegała jednak na tym, że klub z Kielc miał 3 razy więcej sponsorów od drużyny z al. Unii Lubelskiej 2 w Łodzi. Fenomenem w tej liczbnie jest Skra Częstochowa, która w poprzednim sezonie miała 96 umów sponsorskich, ale średni przychód z jednej wynosił ledwie 6,56 tys. złotych. 

Dzień meczowy

ŁKS Łódź zajął wsyoskie, drugie miejsce. Nie można jednak powiedzieć, że Ełkaesiacy byli tuż za lokalnym rywalem. Była to przepaść, bowiem ŁKS Łódź z dnia meczowego otrzymał 2,88 mln złotych (dokładnie 2 886 357 złotych)

Podsumowanie działań operacyjnych

CZYTAJ TAKŻE: Cudowne gole dla Widzewa i komplet punktów wraca do Łodzi

Przychody z transferów 

Nad ŁKS-em uplasowała się tylko Miedź Legnica, która sprzedała do Cracovii Patryka Makucha za ponad pół miliona złotych. Łącznie Miedziowi zarobili 2,59 mln. Między ŁKS-em i Miedzią, a resztą pierwszoligowej stawki była duża przepaść. Trzecie w tym zestawieniu Zagłębie Sosnowiec zarobił 1,02 mln. Widzew Łódź z kolei mógł dopisać sobie 0,01 mln złotych przychodu z transferów. 

Podsumowanie sezonu 2021/2022 w wykonaniu ŁKS-u i Widzewa

Widzew Łódź

• Widzew Łódź może pochwalić się wzrostem przychodów o 5,5 mln złotych w porównaniu z kampanią 2020/2021. Jest to m.in. efekt zniesienia pandemicznych obostrzeń na stadionach.
• Czterokrotny mistrz Polski był jedyną drużyną w Fortuna 1 Lidze, która najwięcej zarobiła na dniu meczowym (13,36 mln złotych, 58% swoich przychodów i 56% całej ligi) Widzew grając jeszcze w Fortuna 1 Lidze był lepszy od większości drużyn z ektraklasy, biorąc pod uwagę dzień meczowy. Średnia frekwencja na stadionie to 15 796 kibiców.
• 36% przychodów to działania komercyjne klubu.  Widzew otrzymał 3,86 mln z umów sponsorskich i reklam w tym 1,13 mln zł z puli od sponsorów akademii piłkarskiej.
• 2,47 mln zł pochodziło z merchandisingu (najwięcej w lidze), 1,12 mln zł z wpływów od samorządu, a 770 tys. zł z wpływów spoza dnia meczowego, jak wynajem powierzchni komercyjnych i wejściówek do klubowego muzeum – przychody te są rzadkością wśród klubów 1 Ligi. Wykazało je jedynie kilka klubów. Widzew również w tej kategorii odnotował największą wartość.
• Pozostałe 6% przychodu Widzewa pochodziło z transmisji, w tym 740 tys. zł z praw telewizyjnych, a 530 tys. zł ze środków z tytułu zakładów bukmacherskich, rozdzielanych klubom w równych wartościach przez PZPN.
• Widzew Łódź uzyskał bezśporedni awans do PKO Ekstraklasy przeznaczając zaledwie 38% swoich przychodów na pensje. Był to trzeci najniższy wynik w całej lidze. 
  
  

ŁKS Łódź 

• Spośród wpływów komercyjnych 2,13 mln zł z nich pochodziło z umów sponsorskich, 2,01 mln zł od samorządu, a 1,05 mln zł z funkcjonowania akademii piłkarskiej.
• ŁKS Łódź posiadał najmniej sponsorów w całej lidze (tyle samo co Górnik Polkowice, czyli 8), a mimo to miał drugi najwyższy wynik jeśli chodzi o średni przychód od jednego sponsora - 266 tys. złotych).
• Klub zarobił 2,89 mln złotych na wpływach z dnia meczowego, co stanowi 29% przychodów klubu. 
• Średnia frekwencja na meczu ŁKS-u wyniosła 5 675 widzów, co w połączeniu z Widzewem pokazuje ogólnie wysoki potencjał kibicowski w Łodzi.
• ŁKS jest klubem z drugą największą kwotą uzyskaną z transferów w lidze (2,49 mln). Wyżej znalazła się tylko Miedź Legnica. 
• ŁKS jest klubem najwięcej wydającym na wynagrodzenia piłkarzy i pracowników w całej lidze –11,5 mln zł, o prawie 3 mln zł więcej niż kolejny Widzew.
• Aspiracje sportowe i możliwości finansowe klubu pozwalają jednak myśleć o awansie do Ekstraklasy w bliskiej przyszłości - czytmy w Deloitte