reklama
reklama

Stary, dobry(?) Widzew remisuje z Zagłębiem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Stary, dobry(?) Widzew remisuje z Zagłębiem - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Widzew Łódź zremisował z Zagłębiem Lubin 1:1 (1:0) w drugim sparingu na zgrupowaniu w Opalenicy. Mimo gry z rywalem z wyższej klasy rozgrywkowej, to łodzianie byli w tym meczu stroną przeważającą.
reklama

Z powodu urazów w meczu nie zagrali: Marcel Gąsior, Michael Ameyaw oraz Łukasz Zejdler. W drużynie z Łodzi wystąpił natomiast testowany od niedawna Rafał Brusiło.

Już od pierwszych minut meczu piłkarze Widzewa dobrze radzili sobie w starciu z wyżej notowanym rywalem. Już w 17. minucie meczu łodzianie mogli wyjść na prowadzenie, niestety… nie wykorzystali rzutu karnego! Z jedenastu metrów pomylił się Rafał Wolsztyński.

W kolejnych minutach łodzianie wciąż byli aktywni pod bramką Zagłębia, ale przez długie minuty nie potrafili pokonać golkipera rywali. Udało się to dopiero na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy. Dośrodkowanie Kity z lewej strony przecięło pole karne, a do piłki zdołał dopaść Marcel Stefaniak i głową umieścił ją w siatce. Na przerwę łodzianie schodzili więc z jednobramkowym prowadzeniem.

W drugiej połowie łodzianie wciąż mieli inicjatywę, chociaż Zagłębie również nie próżnowało w ataku. To jednak Widzew był bliżej zdobycia drugiego gola w tym meczu. W 50. minucie Mandiangu wyszedł sam na sam z bramkarzem Zagłębia, lecz nie zdołał go pokonać. Nowy napastnik Widzewa mógł w tej sytuacji także podać do Banaszaka, który miałby przed sobą pustą bramkę.

Kolejne minuty upływały w dość leniwym tempie, ale z gry nieznacznie więcej mieli Czerwono-Biało-Czerwoni. Z dobrej strony pokazywali się Stefaniak oraz Konrad Gutowski, kilku rajdów z prawej strony próbował także Guilherme. Ze strony Zagłębia najwięcej zagrożenia płynęło ze strony Tuszyńskiego, a później Starzyńskiego. Ten drugi mógł nawet wyrównać w 84. minucie, ale jego uderzenie z rzutu wolnego nieznacznie minęło bramkę Mikołajczaka.

Gdy wydawało się, że mecz zakończy się zwycięstwem Widzewa, skutecznym uderzeniem głową w doliczonym czasie gry popisał się Maciej Dąbrowski, dając Zagłębiu wyrównanie. Niedługo po tej bramce, sędzia zakończył mecz

Był to drugi sparing Widzewa tego lata, w pierwszym łodzianie ulegli Lechowi Poznań 0:3. Kolejny mecz kontrolny Widzewiacy rozegrają w sobotę z Chrobrym Głogów.

Widzew Łódź – Zagłębie Lubin 1:1 (1:0)
1:0 – Marcel Stefaniak (43.)
1:1 – Maciej Dąbrowski (90 + 1.)

Składy:

Zagłębie:
Forenc (46. Hładun) – Kopacz, Dąbrowski (46. Jończy), Oko, Balić, Tosik (46. Mucha), Czerwiński, Pakulski (46. Poręba), Szysz, Starzyński (46. Soszyński), Tuszyński (71. Starzyński).

Widzew (I połowa):
Wolański – Turzyniecki, Tanżyna, Zieleniecki, Pięczek, Mąka, Juchacz, Radwański, Stefaniak, Wolsztyński, Kita.

Widzew (II połowa):
Mikołajczak – Brusiło, Gibas, Piskorski, Gutowski, Banaszak, Juchacz, Ito, Stefaniak (75. Jasiński), Guilherme, Mandiangu.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama