Wychowanek odchodzi w poszukiwaniu regularnej gry
Widzew Łódź wygrał dzisiaj pierwszy zimowy sparing w tym okresie przygotowawczym. Łodzianie pokonali przy ul. Małachowskiego ekipę Ruchu Chorzów 1:0 po bramce Daniela Villanuevy. To nie jedyne godne uwagi informacje związane tego dnia z czterokrotnym mistrzem Polski.Czerwono-biało-czerwoni poinformowali bowiem, że z klubem rozstał się Filip Becht. 20-latek jest wychowankiem Widzewa, a w pierwszej drużynie pojawił się w styczniu 2020 roku. Wtedy właśnie udał się z innymi zawodnikami występującymi wówczas w 2. lidze na zgrupowanie do Cetniewa. Na debiut oficjalny debiut musiał jednak poczekać aż do lipca. Wtedy Becht zanotował minutę w wygranym 3:0 meczu ze Stalą Stalowa Wola.
reklama
W sezonie 2020/2021 w czerwono-biało-czerwonych barwach wystąpił 14 razy, zdobywając nawet gola w meczu z Miedzią Legnica. Obrońca wszedł wówczas z ławki rezerwowych i dał prowadzenie swojemu zespołowi, który ostatecznie zremisował tamto spotkanie 1:1.
Być może to nie koniec przygody z Widzewem Łódź
Teraz Filip Becht przenosi się do drugoligowego Hutnika Kraków. Chociaż zawodnik odchodzi na zasadzie transferu definitywnego, to Widzew w umowie z klubem z Małopolski zagwarantował sobie możliwość pierwokupu piłkarza w kolejnym letnim i zimowym oknie transferowym. Kto wie, być może przygoda 20-latka w macierzystym klubie jeszcze się nie skończyła. Zakończył się natomiast pewien jej rozdział.reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.