"Magiczne pierniki" z Łodzi po raz trzeci
To już trzecia odsłona akcji. Dochód z przedsięwzięcia zostanie przeznaczony fundacjom: Dom w Łodzi oraz Niechciane Zapomniane SOS dla Zwierząt. To zwycięzca decyduje, komu zostaną przeznaczone środki, niektórzy dzielą wylicytowaną kwotę na pół.Jak zrodziła się akcja? W pandemii. W 2020 roku przed świętami Bożego Narodzenia nie można było zorganizować dorocznego balu charytatywnego, organizowanego wspólnie z Polskim Związkiem Piłkarzy. Łodzianki nastawione na pomoc i działanie nie czekały z założonymi rękami, wymyśliły akcję zdobienia pierniczków przez celebrytów. Tak powstały "Magiczne pierniki".
Stowarzyszenie "Magiczne pierniki" – to charytatywna akcja piernikowa zorganizowana przez grupę przyjaciół fundacji "Dom w Łodzi" oraz fundacji "Niechciane Zapomniane SOS dla Zwierząt".
- Świetna zabawa i pozytywna energia. Mamy trzecią edycję, w dwóch poprzednich udało się w sumie wylicytować 85 tys. Celebryci nie muszą piec, my wszystko robimy, od ciast po lukier i posypki. Gwiazdy wyłącznie ozdabiają smakołyki. Niektórzy robią dzieła sztuki, naprawdę. Sekretem smaku magicznych pierników są naturalne składniki: miód, prawdziwe masło, dobrej jakości mąka - mówi Monika Pięta-Leśniak ze stowarzyszenia "Magiczne pierniki".
W akcji biorą udział m.in. Marta Żmuda Trzebiatowska, Izabela Kuna, Agata Kulesza, Katarzyna Nosowska, Kamil Stoch. Od samego początku pierniki zdobi też Krzysztof Skiba.
- Mam dwie lewe ręce do pieczenia, w kuchni raczej pomagam przy mieszaniu i krojeniu. Jestem antytalentem kucharskim. W akcji "Magiczne pierniki" tylko ozdabiamy. Mam jakieś zdolności plastyczne mam, ale są one specyficzne. Podczas pierwszej akcji wykonałem świątecznego buta, wylicytowano go za przyzwoitą kwotę. Pierniczki Skiby są blisko czołówki, chodzą za około 1000 zł. Podczas drugiej edycji akcji ozdabiałem bałwanka, wyglądał jak z horroru. Tym razem postawiłem na serduszko. Myślałem jeszcze o misiu, ale nie chciałem misia z horroru.
Ebi Smolarek zdobi pierniki tak jak gra polska reprezentacja
Od samego początku akcję wspiera też Ebi Smolarek.
- To świetna inicjatywa, przy okazji można komuś pomóc. W zeszły roku mój pierniczek wylicytowano za 777 zł - mówi w rozmowie TuLodz.pl Euzebiusz Smolarek.
Piłkarz żartuje, że zdobi pierniczka tak jak gra nasza reprezentacja.
Karolina Kowalkiewicz-Zaborowska, zawodniczka MMA, jest również z tych, którzy bardziej wolą zdobić niż piec.
- Próbowałam dwa razy, niestety pierniczki mi nie wyszły. Wolę dekorować, gdy ktoś inny upiecze. W moim rodzinnym domu słodkości zawsze piekła babcia, ale za zamkniętymi drzwiami, wszystkie receptury trzymała w tajemnicy - przyznaje Karolina Kowalkiewicz-Zaborowska.
Jolanta Boberska, prezeska fundacji "Dom w Łodzi" podkreśla, że dzięki piernikowej akcji udało się sfinansować turnusy rehabilitacyjne dla podopiecznych. Poza leczniczym walorami, było to dla nich również niesamowite przeżycie.
Aukcje już wystartowały. Śledźcie fanpejdź "Magicznych pierników".
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.