Szef resortu edukacji podkreślił, że informacje o decyzjach związanych z powrotem dzieci do szkół będą przekazywane najszybciej, jak tylko to możliwe.
!reklama!
- Najbardziej prawdopodobny scenariusz to powrót po 17 stycznia, czyli po feriach zimowych, klas I-III, a być może również ósmych i maturalnych. Wszystko zależy od tego, jak ułoży się pandemia oraz od odpowiedzialności naszego społeczeństwa w czasie zbliżających się świąt i w kolejnych tygodniach – tłumaczył.
Podkreślił również, że możliwość ponownego otwarcia szkół będzie opiniowana przez ekspertów w zakresie epidemiologii. Zdecyduje o tym zespół Rady Medycznej powołany przez premiera, Mateusza Morawieckiego.
- Oni ocenią, jak wygląda dynamika rozwoju pandemii, bo nie chodzi tylko o samą ilość dziennie potwierdzonych zakażeń – powiedział minister.
W kontekście powrotu dzieci, najpilniejszym zadaniem jest przywrócenie nauczania stacjonarnego dla najmłodszych uczniów, u których najmniej sprawdza się praca zdalna.
- Jeżeli będzie powrót klas I-II, to odbędzie się to na pewno w tzw. bańkach, czyli w rygorze sanitarnym, który pozwoli, by dzieci uczyły się bez kontaktu ze sobą pomiędzy klasami - dodał minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek.
Źródło: RMF24.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.