Ulica Piotrkowska, Wojska Polskiego, Limanowskiego, czy łódzka Manufaktura – to jedynie kilka z wielu miejsc, w których od rana ustawiają się długie kolejki chętnych na małe co niego.
Tłusty czwartek w Łodzi - łodzianie świętują w całym mieście
To nie tylko pączki, ale także faworki, słodkie bułki czy małe kolorowe torciki – ten dzień można świętować na różne sposoby.Spotkane w kolejce do pączkarni na rynku Manufaktury pani Joanna mówi wprost:
- Kocham ten dzień, bo zapominam wtedy o tym ile ma to kalorii i wtedy pozwalam sobie na więcej. Tak, tylko pączki. Pączki z lukrem, wiśnią i różą. Kocham to nadzieje, jest doskonałe
- wyznaje pani Joanna.
Panie Katarzyna i Zuzanna na łódzkiego pączka przyjechały z Aleksandrowa Łódzkiego.
- Akurat obie mamy dzisiaj wolny i wpadłyśmy na pomysł, że w tym roku na tłusto będziemy świętować w Łodzi. Mamy za sobą już dwa pączki, czy to starczy? Zobaczymy
- śmieją się studentki.
A Wy? Ile pączków już dzisiaj zjedliście?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.