Dni uczenia się dorosłych, czyli jak zmotywować się do dalszego rozwoju? [WIDEO]

Bożena Ziemniewicz, właścicielka firmy szkoleniowej, społecznik i samorządowiec, od wielu lat zabiega dla naszej lokalnej społeczności o kolejne, nowe możliwości rozwoju. Od dziesięciu lat, na przełomie września i października, inicjuje „Dni uczenia się dorosłych” - kampanię społeczną mającą zachęcić mieszkańców do poszukiwania i korzystania z szeroko pojętych usług rozwojowych. Dziesięć lat regularnej pracy promocyjnej przynosi efekty, jednak wiele jest jeszcze do zrobienia.

Z Bożeną Ziemniewicz rozmawialiśmy po jednym ze szkoleń typowo biznesowych. Spotkaliśmy się w Co:Spot Zachodnia 70, gdzie obecnie mieści się nasza redakcja. W miejscu tym cyklicznie organizowane są otwarte spotkania szkoleniowe i networkingowe zarazem. Nasza rozmówczyni podzieliła się informacjami o „Dniach uczenia się dorosłych” zaraz po zakończonej prelekcji. Jak widać, atmosfera twórczej aktywności rozwojowej udzieliła się uczestnikom spotkania. Była to znakomita okazja do pracy z przedstawicielami biznesu, gdzie oprócz nowej wiedzy uczestnicy mogli popracować twórczo w ramach wymiany kontaktów.

Współczesne usługi rozwojowe, zwłaszcza te skierowane na podnoszenie kwalifikacji wykorzystywanych w biznesie, pomagają nie tylko wznieść się na wyższy poziom kompetencji, ale także otwierają drzwi bardzo wielu konktaktów, zwłaszcza z fachowcami wielu dziedzin. Uczestnictwo w takich szkoleniach to nie tylko zrealizowanie programu, ale poznanie kompetentnych ludzi gotowych pomóc w rozwiązywaniu napotkanych problemów biznesowych.

Bożena Ziemniewicz jest tego doskonałym przykładem. Jako szefowa dużej firmy szkoleniowej i jednocześnie wiceprezes Łódzkiej Izby Przemysłowo Handlowej nie tylko oferuje różnorodne kursy, ale także osobiście służy pomocą w doborze rodzaju kształcenia, pokazuje jak i gdzie znaleźć fundusze na kształcenie się, oferuje wsparcie w kontaktach biznesowych z odpowiednimi ludźmi i pomaga odnaleźć się, zwłaszcza startupom, na wymagającym rynku. To wszystko, choć nie do końca policzalne, jest wartością dodaną wszelkich spotkań w ramach usług rozwojowych, także tego spoktania, po którym nagraliśmy rozmowę.