reklama
reklama

Drożyzna w sklepach działa łodzianom na nerwy. „Te ceny są kosmiczne” [sonda]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Monika Szewczyk

Drożyzna w sklepach działa łodzianom na nerwy. „Te ceny są kosmiczne” [sonda] - Zdjęcie główne

Rynek Barlicki w Łodzi, grudniowe ceny warzyw | foto Monika Szewczyk

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Szarżująca inflacja i wysokie ceny w sklepach mogą doprowadzić wiele osób do białej gorączki. Specjalnie dla Was wybrałem się na przechadzkę po Zielonym Rynku i postanowiłem zapytać parę osób o ich zdanie na temat obecnej polskiej rzeczywistości.
reklama

Sonda na Zielonym Rynku w Łodzi

Bardzo zastanawiało mnie to, co o wszechobecnej drożyźnie sądzą mieszkańcy Łodzi. Wybrałem się na spacer po placu Barlickiego i zacząłem wypytywać przechodniów o ich zdanie na temat aktualnej sytuacji.

- Nie byłem w sklepie od wielu miesięcy, bo zakupy zawsze robiła mi moja córka, ale ostatnio poszedłem do jednego z marketów. Jak tylko spojrzałem na ceny znajdujące się na półkach, oniemiałem z wrażenia. Szybko zacząłem kalkulować moją emeryturę i uświadomiłem sobie, że gdyby nie pomoc mojej córki i zięcia, raczej bym długo nie pociągnął. Pamiętam, że jeszcze nie tak dawno temu wszystko było tańsze… Nie rozumiem, jak do tego doszło, ale strasznie mnie to denerwuje – mówi spotkany przeze mnie pan Wiesław.

Swój negatywny stosunek wyraziła również pewna łodzianka.

- Te ceny są kosmiczne. Naprawdę. Gdybyśmy spojrzeli na poprzednie miesiące, wiele produktów podrożało i to nawet o kilkadziesiąt groszy. Co chwilę wprowadzane podatki i różne podwyżki bardzo nam, obywatelom, szkodzą. To jest naprawdę irytujące. Mam już tego dosyć. Niedługo nasze portfele staną się tak bardzo cieniutkie, że przestaniemy je wyczuwać w kieszeni - stwierdza pani Dorota.

Zdanie na temat aktualnych cen oraz innych kosztów wyraził również kolejny mieszkaniec miasta. 

- Osobiście jeszcze nie odczułem tych ogromnych cen i katastrofalnych zmian, ale moja bardzo dobra znajoma narzekała ostatnio nie tylko na wyższe rachunki za gaz i prąd, lecz również na niższą wypłatę. To przykre - poinformował pan Marcin.

Niektórym jednak droższe zakupy nie przeszkadzają. 

- Każdy widzi, że zakupy są droższe, ale to przecież normalne. Z roku na rok pensje Polaków także się zwiększają, więc mówienie o drożyźnie nie ma żadnego sensu. Ceny po prostu dostosowują się do naszych wynagrodzeń i nie widzę w tym niczego złego - dodaje spotkana przeze mnie pani Maryla.  

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama