W skład Zespołu Szkół Rzemiosła wchodzi Technikum nr 21, Szkoła Branżowa I-go stopnia nr 21 oraz Szkoła Branżowa III-go stopnia nr 3. Ósmoklasiści, którzy zdecydują się wybrać tę placówkę, będą mogli nauczyć się takiego zawodu jak fryzjer, ogrodnik, technik agrobiznesu, technik hodowca koni, technik optyk, technik pszczelarz, czy też technik architektury krajobrazu. "Kształcimy fachowców" - przekonuje placówka.
Marzysz o dobrej atmosferze i grze w bilarda po lekcjach? Witaj w Zespole Szkół Rzemiosła w Łodzi
Marcin Józefaciuk, zastępca dyrektora placówki, tłumaczy, aby przy wyborze szkoły zawodowej kierować się jedną zasadą. Trzeba przede wszystkim interesować się tym kierunkiem.
My organizujemy takie drzwi otwarte, które umożliwiają im przekonanie się, czy ten zawód jest zgodny z ich myślą i zainteresowaniem. Wybierając naszą szkołę powinni oczekiwać, że będzie nie tylko ciekawie, ale również wesoło i szalenie. Muszą również wiedzieć, że nasza szkoła ma wysoki poziom, ale tu uczą ludzie, którzy rozumieją, że cześć nastoletniego życia to jest jednak zabawa.
A czym wyróżnia łódzki ZSR im. Jana Kilińskiego? Józefaciuk przekonuje, że przede wszystkim niezwykłą atmosferą i otwartością. A także tym, że ma trzy budynki, kilka hektarów laboratorium produkcji ogrodniczej, własną stadninę, szklarnie, w której uczniowie uprawiają różne rośliny, a także salony fryzjerskie, na terenie szkoły i salon optyczny.
Także wszystko, co potrzebujemy mamy na terenie szkoły i wszyscy mogą z tego korzystać. Przed studniówką nie trzeba iść do fryzjera, ponieważ my w szkole czeszemy. Jak widać, jesteśmy samowystarczalni i co ważne, w naszej szkole czuć tę dobrą atmosferę. Uczniowie często zostają po lekcjach, żeby pograć z bilarda, czy w ping-ponga.
Przed czym przestrzega Józefaciuk uczniów ostatnich klas szkół podstawowych? Przede wszystkim, aby nie wybierać na zasadzie przypadku i nie myśleć, że "jakoś to będzie". Przekonuje, że najczęściej źle to się kończy.
Czytaj również: Byliśmy na Drzwiach Otwartych w Zespole Szkół Zawodowych Specjalnych nr 2 [DUŻO ZDJĘĆ]
Drzwi otwarte w ZSR im. Jana Kilińskiego. Co o szkole mówią jej uczniowie?
Świetna atmosfera i wysoki poziom nauczania - tak o szkole mówią jej nauczyciele. My jednak zapytaliśmy uczniów zespołu, co oni sądzą na ten temat. Mateusz, który uczy się w zawodzie ogrodnik, przyznaje, że w placówce kładzie się duży naciska zarówno za teorię, jak i na praktykę.
Mamy bardzo rozbudowane przedmioty zawodowe. Nauczyciele bardzo się skupiają, żeby przygotować nas do egzaminu, który jest dla nas furtką do wykonywania zawodu
- mówi.
Nie ma tyle "wkuwania", co w liceum, ale człowiek wie, że i tak będzie dobrze przygotowany
- dodaje jego kolega.
Kamil, który uczy się jako technik architektury krajobrazu przyznaje nam, że dla niego ważne jest to podejście nauczycieli do praktyk oraz fakt, że na jego kierunku jest wprowadzona rozszerzona geografia.
Lena, przyszła technik w zawodzie hodowca koni, również przyznaje, że dla niej jest ważny sposób przekazywania wiedzy. Jest on bardzo czytelny, przez co nie ma problemu z przyswojeniem, nawet trudnych tematów.
Po technikum planuje iść na zootechnikę albo na studia weterynaryjne. Nie mam wątpliwości, że na studiach będzie mi łatwiej dzięki temu, czego nauczyłam się w tej szkole
- przyznaje. A jeżeli chodzi o atmosferę, to uczniowie nie mają wątpliwości - jest ona niepowtarzalna.
Czytaj także: Jaką szkołę w Łodzi wybrać po skończeniu ósmej klasy? Technikum, a może szkołę zawodową? Co o wyborze mówią sami uczniowie?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.