- Kilka razy zauważyłam czepiające się elewacji bloków kawki - mówi jedna z mieszkanek Karolewa. - Zastanowiło mnie, co te ptaki może interesować w zwykłej ścianie. Czy szukają tam pożywienia? Po jakmiś czasie okazało się, że w miejscach, do których często podlatują, są otwory, w które są w stanie się zmieścić.
Zakładany jako ocieplenie budynków styropian szczególnie upodobały sobie właśnie kawki. To bardzo bystre ptaki. Zauważyły, że ten materiał daje się łatwo skubać i można wydziobać w nim otwór, a w dziurze urządzić gniazdo. Wewnątrz jest sucho i ciepło, a dostęp drapieżników jest ograniczony.
Styropian traci właściwości
To, co pasuje ptakom, niekoniecznie jednak podoba się ludziom.
- Zniszczony w ten sposób styropian traci swoje właściwości izolujące - mówią w karolewskiej spółdzielni mieszkaniowej.
Dziury w ociepleniu powinno się jak najszybciej załatać. Z drugiej strony, jeśli w znajdującym się w otworze gnieździe są już jajka, powinno się pozwolić ptakom na wyprowadzenie lęgu. Może więc w kolejnym roku założyć na narażonych na ptasią ingerencję budynkach straszaki, np. atrapy dużych ptaków drapieżnych?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.