Od 1 maja 2018 roku na terenie województwa obowiązuje tzw. uchwała antysmogowa przyjęta przez Sejmik Województwa Łódzkiego. Zakazuje ona spalania paliw najgorszej jakości oraz dopuszcza do użytku tylko instalacje spalania paliw stałych spełniające najbardziej rygorystyczne normy. O ile przepisy dotyczące efektywności urządzeń i instalacji grzewczych jeszcze nie obowiązują (np. regulacje dotyczące kominków i pieców wejdą w życie 1 stycznia 2022 roku), o tyle zakaz używania paliw najgorszej jakości jest już egzekwowany. Zajmują się tym funkcjonariusze Eko Patrolu, wchodzącego w skład Straży Miejskiej w Łodzi. Dzięki nowoczesnym urządzeniom mogą oni kontrolować np. wilgotność drewna, którym łodzianie palą w domach.
Zgodnie z obowiązującą uchwałą jako paliwa opałowego nie można używać biomasy o wilgotności powyżej 20 proc. W praktyce oznacza to, że zabronione jest palenie drewnem opałowym, którego wilgotność przekracza właśnie tę wartość. Jak się okazuje, łódzcy strażnicy miejscy są wyposażeni w specjalne urządzenia, które potrafią zmierzyć, czy dopuszczalny poziom wilgotności został przekroczony.
- Od tego sezonu grzewczego korzystamy z miernika. Jest to miernik, który bada wilgotność drewna. Koszt tego urządzenia to dwa i pół tysiąca złotych. Posiadamy na wyposażeniu dwa takie urządzenia. Na tę chwilę w zupełności nam to wystarcza. (…) Kontrolę spalania odpadów w piecach, prowadzimy tak naprawdę od wielu już lat. Od tego roku prowadzimy również kontrolę paramentów spalanego paliwa - powiedziała podczas piątkowej konferencji prasowej Joanna Prasnowska, z Wydziału Dowodzenia Straży Miejskiej w Łodzi
O tym, jak przebiega kontrola wilgotności drewna możesz posłuchać tutaj
Począwszy od października w wyniku przeprowadzenia 551 kontroli, strażnicy nałożyli 160 mandatów. Dwie sprawy trafiły do sądu. Większość z wykroczeń dotyczyła spalania niedozwolonych materiałów, ale coraz więcej zdarza się także przypadków karania za używanie paliw o nieodpowiednich parametrach. Łodzianie nadal palą w piecach odpadami komunalnymi, ubraniami, resztami płyt meblowych, plastikowymi panelami itp. Strażnicy z Eko Patrolu mają zatem pełne ręce roboty.
W tej chwili w łódzkiej straży miejskiej służy 8 osób, które mają uprawnienia do wejścia na teren posesji i kontroli rodzaju i jakości spalanego paliwa.
Równocześnie strażnicy przypominają, że podczas zakupu węgla klienci powinni prosić o wydanie świadectwa jakości tego paliwa. Podczas kontroli funkcjonariusze Eko Patrolu mają prawo poprosić o okazanie takiego certyfikatu.
- Warto przypomnieć, że przy zakupie węgla należy poprosić o certyfikat jakości. Strażnicy z Eko Patrolu mają prawo skontrolować, czy opał jest właściwy – potwierdza Joanna Prasnowska
Dla przypomnienia w piecu nie wolno palić m.in. śmieciami, mułem węglowym, węglem brunatnym, plastikiem, oponami, tworzywami sztucznymi, przedmiotami wykonanymi z gumy, opakowaniami po farbach, lakierach i rozpuszczalnikach, lakierowanym i malowanym drewnem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.