Wśród pięciu postulatów znalazły się pomysły dotyczące m.in. sprawiedliwego traktowania przedsiębiorców lokalnych i zagranicznych, zwiększenie komunikacji pomiędzy przedsiębiorcami a miastem oraz pomysł nowego start-upu.
"Energiczna Piątka" Energii Łodzi - jakie padły propozycje?
Pierwszym pomysłem w ramach „Energicznej Piątki dla Łódzkiego Biznesu” jest zrównanie obsługi zagranicznych inwestorów i lokalnych przedsiębiorców.
- Chcemy, żeby łódzcy ciężko pracujący przedsiębiorcy byli traktowani tak samo jak zagraniczni inwestorzy. Żeby mogli dostać oni opiekuna przedsiębiorcy, całej inwestycji, swojej działalności. Przydzielonego urzędnika, który będzie mógł się zajmować konkretnym przedsiębiorcą. Koniec z dyskryminacją lokalnych przedsiębiorców względem właśnie zagranicznych inwestorów
- apeluje Janusz Wdzięczak, kandydat na prezydenta Łodzi, Energia Łodzi.
Drugim postulatem jest „planowanie remontów ulic z wyprzedzeniem”.
- Jako przedsiębiorca bezpośrednio odczułem skutki niewłaściwie prowadzonych remontów. Mój lokal znajduje się blisko remontu Wojska Polskiego. Z okresu lockdownów płynnie przeszedłem w okres niekończących się remontów. Remont miał trwać 2 lata, w tej chwili już będziemy mieli niemal roczne opóźnienie.
- uważa Mateusz Al Najar, kandydat do Rady Miasta z ramienia KW Energia Łodzi.
Właściciel lokalu gastronomicznego na Bałutach podkreśla, że trwająca od lat przebudowa Wojska Polskiego jest dla niego sporym utrudnieniem.
Energia Łodzi dla łódzkich przedsiębiorców
Jak wskazuje Al Najar wiele firm już upadło, a gdyby nie wieloletnie doświadczenie to pewnie podzieliłby ich los - przekonuje.
- Propaganda miasta na temat pomocy przedsiębiorcom to jest zniżki tej czynszowej jest czystą fikcją. Dlaczego? Mój lokal znajduje się w odległości 300 m od prowadzonych robót, w związku z czym żadne wsparcie mi się nie należy. Gdyby nie to, że reprezentuje markę, która jest na rynku od 10 lat i dość silnie działam w mediach społecznościowych - jestem święcie przekonany, że mój interes by tego nie przetrwał, tak jak nie przetrwały tego liczne lokale gastronomiczne
- dodaje.
Trzecim punktem programu jest obniżanie czynszów na wynajem lokali miejskich na czas remontów.
- Mój znajomy na ulicy Przybyszewskiego w tym momencie już kolejny rok nie jest w stanie prowadzić normalnie biznesu z racji tego, że ulica jest rozkopana. Nie ma nawet jak dowieźć towaru do swojego sklepu z tego powodu zamknięcia wszystkich ulic dookoła. Otrzymał zniżkę 90% na trzy miesiące, ale co to jest, jeśli koszta lokalowe są tak duże np. za prąd, za wodę, za ZUS - za to już nikt tym przedsiębiorcom, którzy są dotknięci rewitalizacją i remontami nie odda. Łódź staje się pustynią przedsiębiorczości, przeżywają tutaj tylko sieciówki. I tak będzie niestety w całej Łodzi, bo remonty przeskakują z ulicy na ulicę, powodując całkowity paraliż Łodzi. Można to robić mądrzej i my będziemy chcieli to robić
- podkreśla Damian Lewiński, Energia Łodzi.
Dwa ostatnie punkty „energicznej piątki” to stworzenie programu rozwoju technologicznych start-upów oraz rozwój szkolnictwa zawodowego – wszystko, aby biznes w Łodzi rozwijał się jeszcze lepiej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.