Viktoria zmarła w Łodzi. Jej rodzinie pomogła Gajuszowa ekipa
Fundacja Gajusz z Łodzi od początku konfliktu w Ukrainie zaangażowała się w pomoc nieuleczalnie chorym dzieciom z terenów objętych działaniami wojennymi.Przed wojną uciekła m.in. Viktoria. Dziewczynka trafiła do szpitala na Spornej w Łodzi. Jej stan był bardzo ciężki. Medycyna w takich przypadkach jest bezradna. Gajuszowa ekipa zaproponowała, by Viki zamieszkała wraz z mamą w stacjonarnych hospicjum i została "Pałacową Księżniczką". Niestety dziewczynka zmarła. Ale niedługo przed odejściem udało się spełnić jej życzenie urodzinowe. Viktoria marzyła o spotkaniu z psem. Trzy dni przed śmiercią odwiedziła ją Havana, pies terapeuta. Dziewczynka już wtedy znajdowała się w śpiączce.
"Wspieraliśmy rodzinę od samego początku ich pobytu w Polsce. Finansowaliśmy noclegi, robiliśmy zakupy, zorganizowaliśmy urodzinki" - czytamy na Facebooku Fundacji Gajusz.
"Lekarze, doktor Małgorzata i Andriy, spędzili z nimi długie godziny. Odbyły się najtrudniejsze na świecie rozmowy – o bólu, stracie, ostateczności... I o tym, co jeszcze można zrobić, a co już się nie wydarzy" - można przeczytać dalej.
Gajuszowa ekipa towarzyszyła także po odejściu Viktorii. Opłaciła transport ciała do ojczyzny i koszty pochówku, by dziewczynka spoczęła na swojej ziemi.
Ta niezwykle potrzebna pomoc kosztowała prawie 20 tys. zł. Dlatego tak ważne jest wsparcie darczyńców.
Jak pomóc Fundacji Gajusz z Łodzi?
- poprzez wpłatę dowolnej kwoty na konto: Pekao 80 1240 1545 1111 0010 6257 1028;
- wsparcie konkretnego celu charytatywnego na stronie fundacji w zakładce “Pomóż teraz”
- z okazji ślubu lub jubileuszu można poprosić gości o wsparcie zbiórki pieniędzy zamiast kwiatów
Dodajmy, że łodzianie cenią pracę Fundacji Gajusz. Świadczą o tym setki komentarzy na Facebooku. Poniżej tylko niektóre z nich:
"Podziwiam każda osobę, która potrafi trwać przy dziecku i rodzinie w takiej chwili. Ja to czytam i same łzy mi płyną. Za trudne…".
"Jeszcze nikt tak pięknie nie pisał o śmierci jak wy. Dziękuje za kawał ciężkiej roboty, którą wykonujecie".
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.