reklama
reklama

Bałuty Łódź. Porzucić szczeniaka w ostry mróz? Poszukiwany mężczyzna z nagrania [zdjęcia| film]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Na jednej z bałuckich grup w mediach społecznościowych udostępniono film, który natychmiast wywołał emocje wśród mieszkańców. Autorka posta zamieściła nagranie z monitoringu, na którym widać jak mężczyzna w mroźny wieczór porzuca szczeniaka na ulicy – bez reakcji odchodzi od zwierzęcia i znika za rogiem.
reklama

Porzucone szczenię na Bałutach 

Na grupie Bałuty Mieszkańcy opublikowano post z nagraniem, na którym widać jak mężczyzna idący ul. Organizacji WiN, oddala się od kilkutygodniowego szczeniaka i pozostawia go bez opieki. Do zdarzenia doszło 13 grudnia w godzinach wieczornych. Przypomnijmy – w ostatnich dniach w Łodzi było naprawdę mroźno.

Nagranie pochodzi z monitoringu jednego z okolicznych mieszkańców. Łodzianie porozumieli się w tej sprawie i wspólnymi siłami chcą dowiedzieć się więcej o osobie, która zostawiła szczenię na pastwę losu. Pieskiem zajęła się pani Izabela Domańska, której zależy na nagłośnieniu sprawy. 

– Dysponujemy tylko tym nagraniem. Po opublikowaniu posta dostałam wiadomość od jednego z mieszkańców, że jeszcze dziś pomoże mi szukać innych osób w okolicy, które mają zainstalowane kamery. Być może jest szansa na ustalenie większej liczby informacji – mówi pani Izabela. 

Jak szacuje mieszkanka, szczenię może mieć około 6 tygodni. 

– Jestem osobą, która nie może patrzeć na taką krzywdę, więc wzięłam go do siebie. Piesek nie był ani zagłodzony, ani zaniedbany. Był jedynie bardzo wystraszony. Na filmiku widać również, że mężczyzna kompletnie nie zareagował na atak tego drugiego psa na szczeniaka. Poszedł dalej i znikł za rogiem – dodaje łodzianka. 

Dziś szczenię trafi do weterynarza. W razie potrzeby zostanie zaszczepione i odrobaczone. Łodzianka prosi o pomoc w odnalezieniu mężczyzny z nagrania. 

Każdy obywatel ma obowiązek zająć się porzuconym zwierzęciem 

W przypadku kiedy zwierzę porzucane jest w okresie zagrażającym jego życiu i zdrowiu, taki czyn może zostać uznany za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem. Amanda Chudek zaznacza, że coraz częściej udaje się odnaleźć sprawców porzucenia zwierząt. Zarówno do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami jak i służb mieszkańcy wysyłają nagrania, na których dokładnie widać sytuację porzucenia oraz twarze sprawców lub tablice rejestracyjne ich samochodów. 

– Z porzuceniami zwierząt spotykamy się w każdej porze roku, ale w okresie zimowym jest to szczególne bestialstwo i okrucieństwo. Ludzie zapominają o tym, że zgodnie z obowiązującym prawem porzucanie zwierząt jest przestępstwem kwalifikowanym dokładnie tak, jak znęcanie się nad zwierzętami – mówi Amanda Chudek z Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. 

W okresie zimowym organizacje prozwierzęce mają pełne ręce roboty. Niedawno poprzez nasz portal informowaliśmy o niezabezpieczonych przed zimnem psach, które na jednej z posesji w podaleksandrowskiej miejscowości mieszkały w starych lodówkach, które służyły im za budy. 

– Dla nas jest to bardzo trudny okres. Mmy znacznie więcej pracy ponieważ mieszkańcy nie zapewniają zwierzętom dostatecznej ochrony przed niskimi temperaturami. Tylko wczoraj dziesięć razy wyjeżdżaliśmy na interwencję. Były to zgłoszenia dotyczące niedostatecznej opieki – prowizoryczne, nieocieplone budy, które nie zapewniają zwierzętom ciepła. Takie sytuacje kończą się nawet odebraniem zwierzęcia – mówi aktywistka. 

Amanda Chudek przypomina, że obowiązek zareagowania na krzywdę zwierząt spoczywa na każdym z nas. Do tych przypadków zalicza się również brak reakcji na napotkane porzucone zwierzę. 

– Ustawa o ochronie zwierząt reguluje te kwestie. Każdy kto napotka porzucone zwierzę ma obowiązek przynajmniej poinformować o tym urząd gminy lub schronisko, z którą dana gmina ma podpisaną umowę. Taki obowiązek ciąży na każdym obywatelu – podkreśla. – Uchylenie się od tego działania to co prawda wykroczenie, ale jeśli napotkamy takiego zwierzaka – mamy obowiązek zareagować. 

W kwietniu 2021 roku w Aleksandrowie Łódzkim powstało pierwsze w Polsce okno życia dla szczeniąt i kociąt. Tylko do lutego 2022 roku udało się dzięki niemu uratować około 250 maluchów. Niestety miejsce nie doczekało się swojego łódzkiego odpowiednika.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama