Inflacja szaleje, a mieszkania coraz mniej dostępne
Łódzki rynek mieszkaniowy w ostatnich latach przechodzi ogromną metamorfozę. Dowodem na to jest zwiększenie produkcji mieszkań przez łódzkich deweloperów o 234 procent. Jak wskazują specjaliści, wynik udało się osiągnąć dzięki polepszającej się sytuacji gospodarczej miasta, która była widoczna m.in. w rosnących zarobkach łodzian w ostatnich latach.Choć można się było tego spodziewać, kolejna podwyżka stóp procentowych, którą wprowadziła Rada Polityki Pieniężnej, znów odbije się na portfelach kredytobiorców. Tym razem wzrosły one aż o 75 pb., główna stopa NBP, referencyjna, wynosi więc 6 proc. Co z podwyżkami pozostałych? Stopa lombardowa wzrosła do 6,5 proc., stopa depozytowa zaś do 5,5 proc. Wzrosły także stopa redyskontowa weksli – do 6,05 proc. - oraz stopa dyskontowa weksli - do 6,1 proc
Obecne podwyżki spowodowane są inflacją, która według danych Głównego Urzędu Statystycznego w maju osiągnęła poziom 13,9 proc. (licząc rok do roku) w stosunku do 12,3 proc. w kwietniu.
Sytuacja kredytobiorców staje się coraz trudniejsza. Jak informuje Expander Advisor zdolność kredytowa dla niektórych grup zmniejszyła się aż o 60 procent, co w przeliczeniu na złotówki daje spadek o około 200-300 tys. zł.
CZYTAJ TAKŻE >>> Czynsze w miejskich kamienicach w Łodzi wysokie jak w ekskluzywnych apartamentowcach
Spada sprzedaż mieszkań w największych miastach Polski
Opisane zjawiska pozostają w ścisłym związku z sytuacją na rynku mieszkaniowym. Jak wynika z danych opracowanych przez obido i Otodom dla sześciu polskich miast (Kraków, Łódź, Poznań, Trójmiasto, Warszawa, Wrocław – z pominięciem aglomeracji) w maju deweloperom udało się sprzedać 4126 mieszkań.
Statystyki pokazują, że to więcej niż w lutym, marcu i kwietniu, ale liczby są znacznie mniejsze porównując z analogicznym okresem ubiegłego roku. Wg wyliczeń sprzedaż mieszkań zmniejszyła się o około 23 procent.
Utrzymująca się od dłuższego czasu niestabilność na rynku finansowym nie wróży dobrze także branży nieruchomości.