Komendant komisariatu stracił prawo jazdy. Policjanci byli nieugięci
Według doniesień „GW” do tej nieprzyjemnej dla komendanta jednego z łódzkich komisariatów sytuacji doszło na początku czerwca. Wówczas został on zatrzymany do kontroli drogowej ze względu na fakt, iż znacznie przekroczył dozwoloną prędkość, po czym został ukarany mandatem oraz zabraniem prawa jazdy.Informacje te udało nam się potwierdzić u oficera prasowego policji.
- Funkcjonariusz był w czasie wolnym, poza służbą, za wykroczenie drogowe poniósł odpowiedzialność jak każdy inny uczestnik ruchu drogowego, został ukarany mandatem karnym oraz zatrzymano mu prawo jazdy - wyjaśnia kom. MarcinFiedukowicz.
Jedna kara wystarczy? Komendant uniknął kary dyscyplinarnej
Takie zachowanie na drodze nie przystoi nikomu, a tym bardziej stróżowi prawa. Dlatego też w przypadku wykroczenia popełnionego przez policjanta, w grę wchodzi dodatkowo odpowiedzialność dyscyplinarna za naruszenie etyki zawodowej.Co więcej, według informacji podanych przez „Wyborczą”, komendant miał nakłaniać policjantów do odstąpienia od ukarania go, powołując się na zajmowane stanowisko. Na to funkcjonariusze mieli nie wyrazić zgody. Tym bardziej, że przecież od jakiegoś czasu wszystkie interwencje policjantów są nagrywane przez kamery umieszczone przy mundurach.
Jak potwierdził kom. Fiedukowicz, ostatecznie komendantowi się upiekło i odstąpiono od wymierzenia mu kary dyscyplinarnej określonej w Ustawie o Policji. I to pomimo faktu, iż został on uznany winnym naruszenia zasad etyki zawodowej.
- Już samo uznanie winnym naruszenia dyscypliny wiąże się z konsekwencjami chociażby finansowymi i utratą dodatku do pensji - wyjaśnia kom. Marcin Fiedukowicz.
Złapany na gorącym uczynku komendant komisariatu uniknął więc najpoważniejszej kary, ale za popełnione wykroczenie drogowe poniósł odpowiedzialność jak każdy inny uczestnik ruchu drogowego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.