Konflikt w Miejskiej Strefie Kultury. Tancerze piszą skargi do radnych, dyrekcja chce rozmawiać
Opublikowano:
Autor: Karolina Brózda | Zdjęcie: Karolina Brózda
Tancerze ZPiT "Łódź" podczas konferencji zwołanej w związku ze zwolnieniem choreografki. | foto Karolina Brózda
reklama
Wiadomości ŁódźWraca sprawa konfliktu Zespołu Pieśni i Tańca "Łódź" z dyrekcją Miejskiej Strefy Kultury, w ramach której grupa działa. Wszystko zaczęło się kilka miesięcy temu od sprawy zwolnienia jednej z dwóch choreografek zespołu, Beaty Stelmach, którą tancerze wzięli w obronę. Na ostatnią sesję Rady Miejskiej wpłynęło kilka skarg związanych z tą sytuacją. Dorota Wodnicka, dyrektor MSK, zapewnia, że dokłada wszelkich starań, żeby pozytywnie rozwiązać sprawę.
"Wielokrotnie MSK utrudniała nam działanie"
Zdaniem pełnomocniczki prawnej zwolnionej choreografki, rozwiązanie z nią umowy nie odbyło się zgodnie z prawem.
- Wypowiedzenie umowy o pracę pani Beacie Stelmach nastąpiło z rażącym naruszeniem przepisów prawa pracy, co skutkowało zainicjowaniem postępowania w sądzie pracy. Zostało też złożone zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa (dotyczące m.in. nękania pracownika), nie tylko prze
Zainteresował Cię ten tekst?
Zaloguj się i czytaj dalej
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE