Wszystko zależy od środków pieniężnych, które Łódź chce zdobyć na zakup nowych tramwajów.
Łódź chce mieć nowe tramwaje - ile ich bedzie?
Pomóc w zakupie kolejnych tramwajów mają dwie opcje. Pierwsza to pieniądze z Krajowego Programu Odbudowy (z UE) oraz druga opcja to program wspierający efektywność energetyczną „FEnIKS”. O zakup nowych tramwajów mogą się ubiegać także inne miasta, które świadczą komunikację tramwajową – wśród nich także Łódź.Gdy uda się pozyskać środki miasto będzie chciało zamówić kolejne nowe tramwaje jednokierunkowe - ma być ich 30.
- Infrastruktura transportowa sukcesywnie się zmienia. Wszystkie konieczne remonty torowisk chcemy przeprowadzić do końca 2027 roku. Potrzebujemy tramwajów nowoczesnych, wygodnych i dostosowanych do strefy klimatycznej, czyli z klimatyzacją. W ciągu dwóch, trzech tygodni chcemy ogłosić przetarg na zakup 30 nowoczesnych, niskopodłogowych tramwajów
- mówi Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi.
Przypomnijmy, ostatnia dostawa nowych tramwajów oprócz pojazdów marki Pesa zakończyła się w grudniu 2023 r. To właśnie wtedy do Łodzi przyjechał ostatni 30 z 30 zamówionych tramwajów.
MPK Łódź zadowolone z nowoczesnych tramwajów z Poznania
Jak mówi prezes MPK Moderusy nie tylko się sprawdziły, ale nie mają także problemów z wózkami skrętnymi.
- Przetarg szykujemy na 30 pojazdów. Chcemy zrobić postępowanie zbliżone do tego, które było na 30 Moderusów, które już po Łodzi jeżdżą i które się u nas sprawdziły. Podobnie system wózków skrętnych, który też u nas się sprawdził także specyfikacja na te tramwaje będzie bardzo podobna do tej specyfikacji, która była na tego typu pojazdy. Myślę, że niedługo będziemy już mówić, na których liniach pojazdy wysokopodłogowe będą jeszcze występować. Oczywiście najbardziej j atrakcyjne są dla nas nowe pojazdy, ale to są dosyć duże koszty
- dodaje Zbigniew Papierski, prezes MPK-Łódź Sp. z.o.o.
Oprócz nowych tramwajów planowane jest także zakupienie kolejnych 10 używanych z Jeny.
- Obecnie mamy 62 tramwaje dwukierunkowe, które zaspakajają nasze potrzeby, w razie jakichś remontów jesteśmy całkowicie zabezpieczeni w takie tramwaje. Tym bardziej że ostatnio była dostawa 10 tramwajów z Jeny, też dwukierunkowych. Przymierzamy się być może jeszcze do kolejnych 10 tramwajów, też z Jeny i także dwukierunkowych. Uważamy, że to co czym będziemy dysponować czyli taborem dwukierunkowym nas całkowicie zabezpieczy
- zaznacza prezes.
Tramwaje dwukierunkowe w czasie wielkich łódzkich remontów okazały się niezmiernie potrzebne. Dzięki posiadaniu takiego taboru tramwaje mogły powrócić na krańcówkę jednotorową przy skrzyżowaniu Kilińskiego/Tymienieckiego oraz na najnowsze torowisko przy ul. Wojska Polskiego i dalej do krańcówki Doły.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.