reklama
reklama

Łódź. Na Złotnie i Radogoszczu lasy idą pod topór. Mieszkańcy protestują

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Mieszkańcy

Łódź. Na Złotnie i Radogoszczu lasy idą pod topór. Mieszkańcy protestują - Zdjęcie główne

Tysiące drzew pójdą pod topór na Złotnie i Radogoszczu. Deweloperzy górą? | foto Mieszkańcy

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ŁódźTrwają protesty mieszkańców przeciwko wycince drzew na Złotnie i osiedlu Radogoszcz pod inwestycje mieszkaniowe. Na Złotnie pod topór ma trafić las, w którym żyją chronione gatunki ptactwa. Na osiedlu Radogoszcz wycięto już ponad tysiąc drzew w dolinie rzeki Brzozy. Czy protesty powzdymają degradację obszarów zielonych w mieście? 
reklama

Mieszkańcy Radogoszcza od kilku miesięcy protestują przeciwko budowie kompleksu mieszkalnego, który ma znaleźć się w dolinie rzeki Brzozy, w pobliżu rezerwatu przyrody. Pod inwestycje wycięto już około tysiąca drzew, niedługo pod topór mają trafić kolejne.

Na miejscu ma stanąć na razie jeden budynek. Mieszkańcy zwracają jednak uwagę, że docelowo ma być ich aż 23! Ma w nich zamieszkać około 3,5 nowych lokatorów. Mieszkańcy przygotowali petycję, pod którą podpisało się pół tysiąca osób. Zaapelowali w niej o przeprowadzenie szczegółowej analizy oddziaływania inwestycji przy ulicy Koniczynowej w Łodzi na środowisko naturalne oraz o konsultacje z lokalną społecznością, oraz uwzględnienie pojawiających się protestów, obaw i opinii.

- Dolina rzeki Brzozy uznana jest za użytek ekologiczny i wyróżnia się dużym wpływem na zachowanie różnorodności biologicznej – napisali w petycji.

reklama

Wycinka na Złotnie

Z podobnym problemem od pewnego czasu borykają się mieszkańcy Złotna. Tu na dwóch działkach w okolicy ulicy podchorążych, również mają stanąć budynki mieszkalne. Ich budowa wiąże się z wycinką dzikiego lasu, który porósł ten obszar. Mieszkańcy zlecili ekspertyzę ornitologiczną, która wykazała, że teren jest zamieszkiwany przez dwa gatunki chronionych prawnie dzięciołów, dzikie ptactwo, oraz dzikie zwierzęta. 

Mieszkańcy Złotna również zwrócili się do władz miasta z prośbą o interwencję. Pod przygotowaną petycją podpisało się ponad 200 osób. Zabiegają one, podobnie jak mieszkańcy Radogoszcza o przeprowadzenie analizy oddziaływania inwestycji na środowisko.

reklama

W tym przypadku sytuacja jest o tyle bulwersująca, że władze miasta przed 3 laty zarzekały się, że ważny przyrodniczo teren pozostanie w dużej mierze nietknięty. 

- Presja na budowę mieszkań i domów, to jedno, ale bardzo ważne jest także pozostawienie takich zielonych, dość dzikich terenów nietkniętymi – wyjaśniał w 2021 roku - Maciej Riemer, dyrektor Departamentu Ekologii i Klimatu UMŁ w wywiadzie dla Portalu Komunalnego. - Te interesy nie muszą być sobie przeciwstawne. Jestem przekonany, że znajdziemy inne nieruchomości, na których łodzianie mogą budować swoje nowe domy, a tereny takie, jak te możemy pozostawić w formie leśnych parków. I tak właśnie będzie przy ul. Podchorążych. Analizujemy wszystkie tereny, które wcześniej planowane były do sprzedaży. Te zielone, porośnięte drzewami będziemy z listy usuwać i zachowywać znajdującą się na niej zieleń. Wydzielimy kilka działek na domy jednorodzinne. Całą resztę zostawiamy zieloną.

reklama

Są protesty, jest polityczny interes

W obu przypadkach sprawa Wydaje się niestety skomplikowana. 

W przypadku osiedla Radogoszcz miejscy urzędnicy przyznają, że zrobić mogą już niewiele.

- Teren, o którym mówimy, należy do prywatnego inwestora. Uzyskał on warunki środowiskowe, natomiast w ramach tego pozwolenia musi wpłacić do budżetu miasta prawie 700 tys. zł i zobowiązał się do nasadzenia 160 drzew w tym obszarze plus również krzewów, które pojawią się na tym terenie - mówi Paweł Śpiechowicz z biura prasowego Urzędu Miasta Łodzi. - Teren nieopodal, w dolinie rzeki Brzozy, jest chroniony i na pewno nie zostanie w żaden sposób zagospodarowany, natomiast przeznaczenie terenów w okolicach Zgierskiej i Kruszynowej było uzgadniane w studium uwarunkowań wiele lat temu i wiadomo było, w jakim celu te tereny mogą być zagospodarowane. Prowadzimy rozmowy z developerem, aby zachował jak najwięcej zieleni.

Temat ochrony tego zielonego zakątka Łodzi, jest chętnie wykorzystywany do walki politycznej przed nadchodzącymi wyborami samorządowymi. Na ostatnich protestach, do których doszło, w połowie marca, ze swoimi propozycjami rozwiązania problemu wystąpiła Agnieszka Wojciechowska Van Heukelom, która kandyduje na urząd prezydenta Łodzi.

W przypadku Złotna sytuacja również jest złożona, tu co prawda nikt nie składa jeszcze politycznych obietnic, jednak teren również nie jest w posiadaniu gminy miejskiej Łódź. Ta przekazała go PKP.
 
Wystąpiliśmy do biura prasowego Urzędu Miasta Łodzi z prośbą o komentarz w sprawie. Czekamy na odpowiedź

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama