Mieszkańcy Łodzi przecierali dziś oczy ze zdumienia na widok swastyki, którą ktoś wymalował białym sprayem na pomniku Tadeusza Kościuszki na remontowanym pl. Wolności.
- Szedłem z kilkoma osobami i aż zaniemówiłem na ten widok – przekazał nam jeden z łodzian, którego spotkaliśmy na pl. Wolności. – Pomijając fakt, że ktoś dewastuje pomnik, to jeszcze takim symbolem, kojarzonym ze zbrodniami na ludzkości. Trzeba nie mieć wyobraźni lub mieć nie po kolei w głowie.
Marek Marusik, rzecznik straży miejskiej w Łodzi, w rozmowie z reporterem TuŁódź, potwierdził zdarzenie.
- Doszło do niego około południa – powiedział. – Otrzymaliśmy zgłoszenie, że nieznany mężczyzna wymalował swastykę na pomniku. Patrol, który pojawił się na miejscu, zatrzymał sprawcę i przekazał policji.
Jak się okazało, autorem bazgrołów był… pijany Polak. Mężczyzna wykręcał się, że znak, który namalował, wcale nie jest swastyką. Został zatrzymany i odpowie za zniszczenie mienia.
Malowidło zostało usunięte po godzinie 15.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.