reklama
reklama

Minister Gliński: Potrzebujemy poważnej rozmowy o kulturze. Kongres Kultury Polskiej w ŁSSE

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

 Minister Gliński: Potrzebujemy poważnej rozmowy o kulturze. Kongres Kultury Polskiej w ŁSSE - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ŁódźW Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej odbył się dziś Kongres Kultury Polskiej – Kultura Jutra . Ta jednodniowa konferencja, miała stworzyć przestrzeń spotkania dla ludzi zajmujących się kulturą. Celem projektu jest zachęta do cyklicznego uczestnictwa w tego typu konferencjach.
reklama

Wśród gości na wydarzeniu pojawił się m.in.: Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wicepremier Piotr Gliński, dyrektor NIW Wojciech Kaczmarczyk, dyrektor NCK Rafał Wiśniewski, Dariusz Kowalski, Dominika Chorosińska, Piotr Mazurek, Jan Pospieszalski, Marta Januszewska, o. Andrzej Bujnowski.
Projekt Kongres Kultury Polskiej – Kultura Jutra jest dofinansowany ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach programu „Kultura – Interwencje 2019”.


Podczas Kongresu debatowano w 3 panelach:

  • Kultura fundamentem narodu
  • Kultura jutra
  • Wiara/edukacja/patriotyzm/wychowanie

Mam nadzieję, że takie inicjatywy oddolne będą kontynuowane, my takiej rozmowy poważnej o kulturze potrzebujemy. Ja muszę powiedzić, że w ciągu 4 lat był deficyt takiej rozmowy. Olbrzymia presja, która polegała na tym, że niszczono możliwość spokojnej racjonalnej debaty. Poprzez stosowanie różnych technik manipulacyjnych, techniki paniki moralnej. Przykład : minister kultury pisze list do marszałka województwa, który jest prowadzącym teatr w związku z infromacjami i tysiącem podpisów pod listem protestu, że za publiczne pieniądze w tym teatrze ma być przedstawiona sztuka, gdzie ma być akt seksualny w formie pornografii twardej, pokazanej na scenie. Minister kultury ma mandat społeczny do tego, żeby zajmować się kulturą w Polsce. Wszystko co może zrobić to napisać list z prośbą, żeby środki publiczne nie były przeznaczane na takie absurdalne działania. Jeżlieli w wolny kraju ktoś chce sobie takie rzeczy robić to może sobie takie rzeczy robić ale w prywatnej przestrzeni,a nie w publicznym teatrze za publiczne pieniądze. To jest moja opinia ja taką opinię wyraziłam. Po czym natychmiast zostałem przez wszystkie tuby propagandowe i polityczne nazwane cenzorem, stalinowcem, hitlerem. No tak w Polsce wygląda debata na temat kultury. Do tej pory jestem oskarżany za niszczenie polskiego życia teatralnego- mówił podczas  pierwszego panelu wicepremier Piotr Gliński

reklama

Z wolnością to jest prosta sprawa. Filozofowie i ludzie życia publicznego wiedzą jak to jest z wolnością. Wolności jest niezmiernie potrzebna do rozwoju, do kreatywności, jednk ma ona granice. Podstawową granicą jest wolność drugiego człowieka. To są rzeczy w zasadzie ustalone - dodaje minister kultury

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama