NSA wygasił mandat łódzkiego radnego. Domaszewicz komentuje
Naczelny Sąd Administracyjny wygasił mandat łódzkiego radnego Bartosza Domaszewicza (KO). To pokłosie decyzji Wojewody Łódzkiego, Tobiasza Bocheńskiego z 2022 roku.
Miejski aktywista mówi o konflikcie interesów
W 2022 roku ówczesny wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński podjął decyzję o wygaszeniu mandatu radnego Bartosza Domaszewicz. Miało to związek z doniesieniem miejskiego aktywisty Wojciecha bednarka. Ten zarzucił Domaszewiczowi, że należąca do niego firma sprzątała gmach muzeum kinematografii w Łodzi, co stanowiło konflikt interesów i wystąpił o wygaszenie jego mandatu. Dowodem na to miała być faktura vat wystawiona na 6000 zł brutto. Radny miejski tłumaczył się wtedy, że doszło do błędu firmy księgowej, która wysłała pieniądze na jego konto zamiast na konto jego matki, która prowadzi podobną działalność i odpowiedzialna była za sprzątanie muzeum.Muzeum kinematografii, przesłało więc pieniądze raz jeszcze na prawidłowe konto. Sprawa nagłośniona przez Bednarka upadła, a rada miejska odrzuciła złożony przez niego wniosek o wygaszenie mandatu radnego.
Czytaj też:
Wojewoda zaczyna walkę
Sprawa miała swój ciąg dalszy z politycznym podtekstem. Zainteresował się nią ówczesny Wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński (PiS). Po analizie wszystkich dokumentów we wrześniu 2022 roku wystąpił on do Rady Miejskiej o ponowne wygaszenie mandatu radnego. Radni nie odpowiedzieli na jego wezwanie, rozpoczął więc on tak zwane zarządzenie zastępcze, które miało doprowadzić do wygaszenia mandatu.
NSA wygasił mandat łódzkiego radnego
Radny Domaszewicz odwołał się od tej decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi. w maju 2023 roku Sąd podtrzymał jednak decyzję Wojewody o wygaszeniu mandatu.Domaszewicz odwołał się i od tej decyzji. Sprawa trafiła do naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Ten podjął dziś - 6 lutego 2024 roku - decyzję o utrzymaniu w mocy postanowienia Wojewody Bocheńskiego.
Neo Sędzie w składzie orzekającym?
Kilka minut po wyroku Domaszewicz, na swoim fanpejdżu napisał emocjonalne oświadczenie.
- W dniu dzisiejszym obradujący w wadliwym składzie NSA podtrzymał wcześniejsze roztrzygnięcia sądu niższej instancji. W składzie orzekał neo-sędzia wybrany wadliwie przez neo-KRS. Już Wojewódzki Sąd Administracyjny potwierdził, że w żadnym zakresie nie prowadziłem działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia gminy. To dla mnie bardzo ważne. Sąd jednak uznał, że samo pełnomocnictwo - nawet tylko do jednej sprawy urzędniczej, nie związanej w żaden sposób z majątkiem miastem - stanowi kolizję z przepisem ustawy. Jest to zdaniem wielu prawników wyrok bardzo kontrowersyjny. Mimo to, zawsze szanowałem wyroki sądów i tak będzie tym razem. Po uzyskaniu uzasadnienia podejmę decyzję co do ewentualnych dalszych kroków prawnych.
Trzeba podkreślić, że miejski radny występował do naczelnego Sądu Administracyjnego o zmianę kontrowersyjnego sędziego, o którym mowa w jego komentarzu. Ta jednak została odrzucona na posiedzeniu niejawnym 31 stycznia.
Jednocześnie sprawa ta - dotycząca co najwyżej błędu proceduralnego - została wykorzystana do ataku, kłamstw i pomówień ze strony polityków PiS. Do działań takich posunęła się dziś znana z hejtu poseł PiS Agnieszka Wojciechowska von Heukelom. Za 2 miesiące będziemy mieli nową Radę Miejską. Przez ten czas będę chciał rozliczyć się przed moimi wyborcami z tego co udało mi się w ostatnich latach zrobić. A tych projektów nie jest mało. Najważniejszy dla mnie będzie wyrok wyborców 7 kwietnia.
W rozmowie z portalem TuŁódź Domaszewicz podkreślił, że wygaszenie jego mandatu nie będzie wpływać na start w jego wyborach.
- Na pewno będę startował - powidział.
Czytaj też:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.