Według relacji mieszkańców Teofilowa, wszystko miało się rozegrać 1 stycznia o godz. 15 przy ulicy Rojnej.
Mieszkańcy Teofilowa "Mężczyzna gonił dziewczyny do klatki"
"Grupa dziewczyn w wieku 15 lat została zaczepiona przez mężczyznę niewiadomego pochodzenia. Mężczyzna ten groził dziewczynom oraz gonił je do klatki na ulicy Rojnej 58. Nie wiadomo, jak mężczyzna wszedł na klatkę i stał pod drzwiami mieszkania i się do nich dobijał. Policja zatrzymała osobę, jednak działają oni we dwójkę"
- brzmi post na facebookowej grupie "Łódź Teofilów".
Do informacji dołączono zdjęcie mężczyzny. Pod postem rozgorzała dyskusja na ten temat. Jedni cenią, że ludzie się nawzajem ostrzegają, inni natomiast podkreślają, że nie powinno się publikować czyjegoś wizerunku z tak poważnymi oskarżeniami.
"Dobrze, że to publikujecie! Nasze dzieci muszą być bezpieczne!
- stwierdziła pani Aleksandra.
"Z treści posta nie wynika, aby osoba dopuściła się ani była karana za przestępstwo seksualne"
- skomentował pan Arkadiusz.
Sprawę rzeczywiście zgłoszono na policję. Maksymilian Jasiak z KMP w Łodzi, potwierdza. Jak powiedział w rozmowie z TuLodz.pl, sprawa jest w toku. Mężczyzna był pijany, policja zatrzymała go do wytrzeźwienia, po czym będzie wyjaśniać okoliczności zdarzenia.
To nie pierwsza sytuacja, kiedy mieszkańcy Łodzi umieszczają niepokojące apele w mediach społecznościowych. Niekiedy na ostrzeżeniach na Facebooku się kończy, bez informowania policji.
Innym razem sprawy idą dalej. Zgłoszenie przyjmuje policja. Tak było między innymi jesienią ubiegłego roku na osiedlu Radogoszcz.
Wówczas w okolicach ul. Syrenki nieznany siwy mężczyzna miał zaczepić uczennicę, proponować jej wejście do srebrnego auta. Dziewczynka uciekła i o wszystkim niezwłocznie poinformowała policję.
Informacje o niepokojących incydentach spływały też do organu prowadzącego, czyli do Urzędu Miasta Łodzi.
- Apelujemy do rodziców, dyrektorów, nauczycieli i pracowników administracyjnych szkół i przedszkoli, by zwracali szczególną uwagę na to, co dzieje się w otoczeniu placówek oświatowych i innych miejsc, w których przebywają dzieci. Prosimy też o natychmiastowe zgłaszanie wszystkich niepokojących zdarzeń odpowiednim służbom
- podkreślali wówczas urzędnicy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.