Informacja o wstrzymaniu prac najbardziej zaskoczyła mieszkańców budynków zlokalizowanych nad trasą drążenia tunelu.
Problemy na budowie tunelu kolejowego pod Łodzią
Jak podały PKP Polskie Linie Kolejowe powodem przerwy w drążeniu była przeszkoda.
- Po przebiciu ściany bloku postojowego przy ul. Mielczarskiego duża tarcza TBM Katarzyna natrafiła na przeszkodę wymuszającą postój i przegląd. W miejscu lokalizacji tarczy występują trudne grunty, w którym przeważają piaski. Obecnie TBM ma postój interwencyjny
- informował w czwartek 4 lipca Rafał Wilgusiak z biura prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych.
Mieszkańcy kamienic przy Legionów 57 i 59 zaczęli się martwić o to, kiedy będą mogli ponownie wrócić do swoich domów. W zachowaniu spokoju nie pomagały także publikowane w Internecie zdjęcia, na których widać pęknięcia ścian w budynku.
Co z mieszkańcami budynków nad trasą drążenia tarczy TBM "Katarzyna"?
Jak doniesienia o uszkodzonych kamienicach na trasie drążenia tunelu komentują PKP Polskie Linie Kolejowe?
- Nie jest prawdą, że problemy przy drążeniu wynikają z pękających ścian budynków na trasie budowy tunelu. TBM nie znajduje się jeszcze pod żadną z kamienic, nie mógł więc naruszyć konstrukcji budynku. Wykonawca na bieżąco monitoruje stan nieruchomości. Oprócz tego, że wzmocniono pod nimi podłoże gruntowe, wdrożono również dodatkowe procedury bezpieczeństwa
- mówi Rafał Wilgusiak, biuro prasowe PKP Polskie Linie Kolejowe.
Na kamienicach pojawiły się specjalne łączniki, które mają sygnalizować jakiekolwiek uszkodzenia i jednocześnie zminimalizować drgania do minimum. Spółka zapewnia, że po przejściu tarczy elewacja budynków zostanie odtworzona.
Mieszkańcy ulicy Legionów w Łodzi boją się o swoje majątki
Jak zaznacza PKP PLK kontrolowany przez cały jest także stan budynków w środku. Mieszkańcy podnosili także kwestię pojawienia się w ich piwnicy wody. Rzecznik spółki zaznacza, ze była to jednorazowa sytuacja.
- Stan instalacji wewnątrz budynków także jest monitorowany. Wykonawca nie odpowiada za szkody niespowodowane jego działaniem lub zaniechaniem, a także za zdarzenia losowe. Przypadek zalania jednego z mieszkań był jednorazowy i wynikał z nieszczelności zaworu w innym lokalu. Po zidentyfikowaniu usterki, wykonawca wraz z zarządcą budynku usunął ją, choć nie był do tego zobowiązany, gdyż jest to obowiązek zarządcy nieruchomości
I dodaje:
- Wykonawca jest w stałym kontakcie z właścicielami budynków. Osoby poszkodowane ewentualnym uszkodzeniem mienia i naruszeniem innych wymogów dla realizacji inwestycji, mogą dochodzić odszkodowania zgodnie z przepisami prawa. Wnioski będą przekazywane do ubezpieczyciela wykonawcy. W przypadku uzasadnionych roszczeń, wdrożone zostaną odpowiednie działania naprawcze. Podejmowane działania mają czysto profilaktyczny charakter. Nie wynikają z nagłego pogorszenia stanu konstrukcyjnego budynków na skutek prowadzonych prac tunelowych, a stanowią narzędzie dla jeszcze efektywniejszego zabezpieczenia nieruchomości
Mieszkańcy z kamienic przy ulicy Legionów przez cały czas są rozmieszczeni po różnych hotelach na terenie całego miasta.
Skandaliczne warunki mieszkańców, którzy musieli opuścić swój dom przez budowę tunelu pod Łodzią
Każdego dnia mierzą się z krytycznymi warunkami, nie mają dostępu do swobodnego wyprania swoich ciuchów, wielu z mieszkańców nie ma gdzie trzymać swoich leków, a jak wiadomo, konieczne jest do tego posiadanie lodówki.Choć na to, czy ta inwestycja ma powstać, czy nie mieszkańcy wpływu nie mieli, teraz to oni muszą borykać się z takimi problemami.
Jak na te zarzuty odnoszą się PKP PLK?
- Hotele zlokalizowane na terenie miasta, również te, w których tymczasowo przebywają lokatorzy budynków na trasie tunelu, nie posiadają ogólnodostępnych pralni i mają ograniczoną liczbę lodówek. PBDiM na wniosek mieszkańców każdorazowo rozszerza usługę hotelową o usługę prania odzieży oraz zapewnia dostęp do chłodni hotelowych za pośrednictwem recepcji. W ramach możliwości technicznych i organizacyjnych lodówki są przenoszone z innych pokoi
- wyjaśnia Rafał Wilgusiak.
Nie ma ogólnodostępnych pralek czy lodówek, ale jest za to wykupione śniadanie i obiad. Mimo tego PKP PLK zapewniają, że wykonawca jest tego świadomy.
- Należy również podkreślić, że w ramach usługi hotelowej dla mieszkańców, zapewniono wyżywienie w postaci śniadań i obiadokolacji. Wykonawca jest świadomy skali utrudnień dla mieszkańców i dokłada wszelkich starań, aby były one jak najmniejsze i możliwie najkrótsze
- zapewnia przedstawiciel spółki.
Inwestor i wykonawca proszą mieszkańców o cierpliwość i zapewniają, że rozmawiają o problemach na specjalnych spotkaniach.
Kiedy ruszy tarcza TBM "Katarzyna"?
Dla mieszkańców jednak najważniejsze jest to, kiedy będą mogli powrócić do swoich mieszkań.
- Aktualnie obowiązuje całkowity zakaz wejść do lokali. Mieszkańcy mogą składać wnioski do wykonawcy o wejście do budynku. Będą informowani o możliwości wejść po wcześniejszym uzgodnieniu dni i godzin wizyt. Każdorazowo zgodę w tej sprawie wydaje kierownik budowy, mający na względzie bezpieczeństwo lokatorów. Decyzję o powrocie mieszkańców do swoich lokali wydaje kierownik budowy w oparciu o weryfikację stanu technicznego budynku po przejściu TBM pod posesją
- tłumaczą PKP Polskie Linie Kolejowe.
Nie jest znany termin ponownego wznowienia prac tarczy TBM „Katarzyna”, podobnie, jak mieszkańcy nie znają terminu, kiedy będą mogli powrócić do swoich mieszkań.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.