Łodzianie lubią to miejsce i często je odwiedzają i to o każdej porze roku.
- Jest urokliwe, jak cały Księży Młyn
- zauważa pani Małgorzata, która mieszka w sąsiedztwie.
Pomost przy Przędzalnianej wymaga pilnego remontu
Pomost na stawie przy Przędzalnianej jest już dotknięty zębem czasu. Na problem zwrócił uwagę radny Kosma Nykiel (Łódź Cała Naprzód), który złożył interpelację w tej sprawie.
"Jest on w fatalnym stanie – potencjalna atrakcja odstrasza zamiast przyciągać. Warto pamiętać, że każda przestrzeń z dostępem do wody w centrum miasta jest ważna dla Łodzi jako miasta bez dużej rzeki"
- napisał Nykiel i poprosił miasto o raport o stanie technicznym pomostu.
Ostatni przegląd w tym miejscu wykonywany był w listopadzie. Okazuje się jednak, że kontrole wskazywały na potrzebę generalnego remontu obiektu, co jednak się nie stało.
"Zaleca się przeprowadzenie generalnego remontu pomostu (molo). Przeprowadzone oględziny i porównanie dokumentacji fotograficznej z lat poprzednich wskazuje na pogarszający się stan techniczny konstrukcji. Widoczne wyraźne ślady korozji stalowych elementów konstrukcyjnych balustrady (w niektórych miejscach zupełnie zdegradowane), ponadto od spodu konstrukcji widoczna postępująca korozja betonu i prętów zbrojeniowych, nawierzchnia pomostu również w coraz większej liczbie miejsc zużyta technicznie"
- to fragment zaleceń pokontrolnych z tego roku.
Jak będzie tym razem? W odpowiedzi na interpelację wiceprezydent Małgorzata Moskwa-Wodnicka przekazała, że w tym roku mają zostać wykonane prace konserwacyjne i zabezpieczające.
"W przyszłym roku budżetowym zaplanowano naprawę nawierzchni pomostu oraz pokrycie powłoką antykorozyjną barierek
- czytamy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.