Ulica Piotrkowska w Łodzi tęskni za łodzianami
Ulica Piotrkowska jest symbolem Łodzi. To historyczny trakt handlowy liczący 4,2 kilometry długości. Jest jedną z najdłuższych ulic handlowych w Europie. Podobnie jak Łódź jest tyglem wielokulturowości, tak Piotrkowska łączy obecnie handel z rozrywką i gastronomią. Jest to najbardziej oryginalny "plac miejski" w Europie.!reklama!
Rozpoczyna się przy placu Wolności - pierwszym rynku w Europie, któremu nadano kształt ośmioboku.
Wzdłuż ulicy spotkać można wiele niezwykłych kamienic z przełomu XIX i XX wieku. Niespotykane są też podwórka, w których kryje się wiele historii, ale i punktów usługowych i gastronomicznych. Piotrkowska przyciąga łodzian i turystów niepowtarzalnym klimatem o każdej porze dnia i roku. To ulica kontrastów, która od zawsze skupia, jak w soczewce wszystko, co łódzkie.
Ponura Piotrkowska w Łodzi w czasie pandemii koronawirusa
Klimat wizytówce Łodzi nadają pełne ludzi lokale i ogródki, które zazwyczaj wraz z pierwszymi dniami wiosny pojawiały się wzdłuż deptaka. Majówka na Piotrkowskiej była natomiast wielkim świętem.Tymczasem zamknięte lokale, niemal pusty deptak, brak ogródków wypełnionych ludźmi i kolejny lockdown sprawił, że ulica Piotrkowska, zamiast tętnić życiem w wiosenno-letnim sezonie, jest jednym z najsmutniejszych miejsc w mieście.
Przeważają na niej zamknięte lokale. Sporo z nich czeka na nowych najemców. W niektórych prowadzone są remonty.
Zobaczcie zdjęcia pustych lokali i smutnej Piotrkowskiej w galerii powyżej
Jest nadzieja dla Piotrkowskiej. Czy w maju na Pietrynę wróci życie?
Oby maj, zgodnie z najnowszymi informacjami od Ministra Zdrowia (kliknij), faktycznie okazał się przełomowy.Wówczas wizytówka Łodzi już za miesiąc ponownie wypełni się mieszkańcami naszego miasta spragnionymi spotkań na świeżym powietrzu.
Komentarze (0)