Zdaniem ministra Czarnka powodem takiego stanu rzeczy są m.in. błędy popełniane w szeroko rozumianej oświacie w ciągu ostatnich 20-30 lat. Ale nie tylko.
!reklama!
- Odpowiada za to m.in. milczenie świata chrześcijańskiego w ostatnich dwóch, trzech dziesięcioleciach. Przyzwolenie na to, żeby nas, konserwatystów, świat lewicowo-liberalny zamknął gdzieś w narożniku i wtłoczył nam, że o chrześcijaństwie możemy mówić tylko prywatnie, bynajmniej nie publicznie - powiedział Czarnek w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”.
Minister Edukacji Narodowej podkreślił także, że zaniepokoiło go zachowanie niektórych nauczycieli i rektorów, którzy, jego zdaniem, powinni wyrazić zdecydowany sprzeciw przeciwko strajkom.
- Nie tylko nie potępiają tego typu chuliganerii, wandalizmu, chamstwa i brutalności na ulicach, ale wręcz zachęcają młodzież do tego, żeby w tym uczestniczyć, i mówią: "jesteśmy z wami" - podkreślił Czarnek.
Przemysław Czarnek zapowiedział także wyciągnięcie konsekwencji wobec nauczycieli, którzy mieli namawiać uczniów do udziału w protestach, oraz wobec uczelni, których rektorzy zarządzili wolne od zajęć na czas protestów.
- Będą wyciągane wszystkie najdalej idące konsekwencje, które są w granicach możliwości prawnych ministerstwa i kuratoriów - zapowiedział.
źródło: RMF24.pl, Nasz Dziennik
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.