reklama
reklama

To ryś Rejent zgubił się na obrzeżach Łodzi. Przyrodnicy ostrzegają: jest bardzo sprawnym myśliwym i jest w doskonałej kondycji

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: A. Bejger/ Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze

To ryś Rejent zgubił się na obrzeżach Łodzi. Przyrodnicy ostrzegają: jest bardzo sprawnym myśliwym i jest w doskonałej kondycji - Zdjęcie główne

Rysie zazwyczaj trzymają się z dala od ludzi | foto A. Bejger/ Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ŁódźŁodzianie cały czas kibicują rysiowi, który ostatnio był widoczny, jak przemierza ulice miasta. Dziś już wiemy więcej na temat tego dzikiego kota.
reklama

Okazuje się, że ryś ma na imię Rejent i jest pod opieką Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego - Dzika Zagroda, które realizuje projekt "Powrót rysia do północno- zachodniej Polski". To dzięki tym ludziom mogliśmy dowiedzieć się więcej na temat dzikiego kota, któremu kibicuje całe naszej województwo. 

Ryś spacerował na Zdrowiu. Zoo: dajcie mu spokój

Kilka dni temu na facebookowej grupie Osiedle Zdrowie - Mania pojawił się post informujący, że w okolicy widziano dzikiego kota, który wyglądał jak ryś. Autorka napisała, że zwierzę miało wszystkie cechy, które wskazywały na ten właśnie ten gatunek. To, że faktycznie był to ryś potwierdziło łódzkie zoo i zaapelowało: 

reklama

Ryś, który jest w Łodzi idzie aż z północy Polski, jest oznakowany, śledzony przez przyrodników. Nie zbliżajcie się, dajcie mu spokój - Prawdopodobnie kieruje się w góry, żeby znaleźć sobie partnerkę! 

Dziki kot jest pod opieką przyrodników, którzy przyznają, że  zagubił się na obrzeżach miasta

Teraz już wiemy więcej o kocie, który zrobił furorę w Łodzi. Okazuje się, że Rejent przyjechał do Polski 17 listopada zeszłego roku z austriackiego ośrodka hodowli w Mautern. Po kwarantannie i adaptacji został wypuszczony przez Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze. Wcześniej jednak przyrodnicy założyli mu obrożę telemetryczną z nadajnikiem GP, dzięki czemu cały czas mogą monitorować, co się z nim dzieje. Kot został wypuszczony na terenie Nadleśnictwa Mirosławiec, zajął rewir pomiędzy miejscowościami Mirosławiec - Drawsko Pomorskie - Czaplinek,  w którym przebywał do kwietnia bieżącego roku. Później, jak informują jego opiekunowie, zajął nowy rewir, ponieważ z poprzedniego najprawdopodobniej wyparł go inny samiec rysia. Przeniósł się na wschód i w połowie kwietnia bieżącego roku zajął nowy rewir w Borach Tucholskich pomiędzy Szczecinkiem, Tucholą i Bytowem. W połowie października rozpoczął wędrówkę na południe. 

reklama

Jest to pierwsza tak daleka wędrówka samca od kilku lat.  Dzięki obroży telemetrycznej możemy śledzić jego poczynania. Wiemy, że 8 listopada dotarł w okolice Łodzi i ewidentnie zagubił się na obrzeżach miasta. Dziś Rejent jest już kilkanaście kilometrów na południe od Łodzi.

-  informuje towarzystwo przyrodnicze. Dodaje, że kot jest bardzo sprawnym myśliwym i jest w doskonałej kondycji, dlatego najlepsze co możemy dla niego zrobić to zostawić do w spokoju.  -  Rysie, które w trakcie projektu są wypuszczane na wolność, mają stanowić podwaliny całkowicie dzikiej populacji. Od Rejenta, jak i od wszystkich innych wypuszczonych na wolność przez nas rysi oczekujemy urodzonego w naturze potomstwa. To podstawowy cel naszego projektu reintrodukcji. Jeżeli Rejent, ciągle obserwowany i śledzony, poczuje, że ze strony ludzi nie grozi mu niebezpieczeństwo, być może będzie chciał zmniejszać dystans, a wtedy opcja powrotu do niewoli staje się nieunikniona. Pewnie każdy z Was chciałby się cieszyć trwałą obecnością rysi w naturze, więc pamiętajmy o tym, że każdy wypuszczony ryś to szansa na więcej wolnych rysi, a każde odłowienie takiego osobnika to duża strata dla przyrody - apelują przyrodnicy z Zachodniopomorskie Towarzystwa Przyrodniczego.

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama