Takie postępowanie wywołuje groźne sytuacje.
- Mieszkam na Karolewie i często jeżdżę autem ul. Wróblewskiego w obu kierunkach. Prawie za każdym razem, gdy jestem w okolicy Kauflanda, ktoś próbuje dostać się na parking przez wyjazd
- donosi kierowca z czerwonego punto.
"Czy ludzie nie widzą, że to wyjazd, a nie wjazd?"
Kierowcy, którzy tak robią, nie zwracają uwagi ani na podwójną ciągłą linię dzielącą pasy, ani na specyficznie wyprofilowaną drogę prowadzącą na parking.
- Czy ludzie nie widzą, że to wyjazd, a nie wjazd? Jadą, nagle hamują i zaczynają skręcać pod sklep. Nie dość, że skutecznie blokują ruch na swoim pasie, to jeszcze stwarzają zagrożenie dla jadących z przeciwnej strony, bo nie ma tam żadnego znaku informującego o tym, że można tu wjechać
- mówią inni zmotoryzowani.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.