Uwagę chłopca zwróciło coś, co kobieta miała w pudełku. Okazało się, że to szczeniak. Na pytanie kobiety, czy dziecko chciałoby pieska, odpowiedź była twierdząca. Gdy chłopiec wrócił do domu z nowym nabytkiem w pudełku po butach, rodzice zawiadomili o zdarzeniu Animal Patrol łódzkiej Straży Miejskiej.
Rodzina nie mogła zaopiekować się szczenięciem dłużej niż do przyjazdu strażników, gdyż posiadała już dorosłego psa, a także kota. Cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie, maleńka sunia trafiła do cudownej osoby, która otoczyła ją opieką, karmi i dba o nią.
Strażnicy z łódzkiego Animal Patrol zastanawiają się, czyżby to miał być nowy sposób na pozbywanie się niechcianych zwierząt?! Miejmy nadzieję, że nie. Na szczęście całe zdarzenie miało pozytywny finał, szczenię nie wylądowało np. na śmietniku, jak się to zdarza.
źródło: @animalpatrol.lodz
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.