!reklama! Z pochodzenia Portugalczyk, Steve V. w lutym ubiegłego roku został skazany w Sieradzu na karę 25 lat pozbawienia wolności za gwałt i skatowanie ze skutkiem śmiertelnym 3-letniego Nikodema, syna swojej partnerki z Wieruszowa.
Matka Nikodema poznała mężczyznę przez internet
Kobieta poznała 25-letniego wówczas Steve’a V. przez internet i za jej namową mężczyzna z Kanady przybył do Polski. Zamieszkali razem w Wieruszowie. Pod nieobecność konkubiny w domu, mężczyzna znęcał się nad jej 3-letnim synem, Nikodemem. Koszmar dziecka trwał 9 dni. Ostatecznie Portugalczyk zgwałcił dziecko i pobił tak, że po powrocie matka zastała 3-latka z wyraźnymi śladami skatowania i silnymi drgawkami. Malec został przewieziony do szpitala specjalistycznego w Łodzi, ale nie udało się go uratować. - Dziecko było w bardzo ciężkim stanie, według mnie agonalnym. Bez kontaktu, źrenice sztywne, niereagujące, zachowana była czynność serca, pojedyncze oddechy - opisywała stan chłopca Anna Bieda, pediatra.
Tłumaczył, że chłopiec uderzył się o kaloryfer
Sprawca nie przyznał się do znęcania nad 3-letnim Nikodemem tłumacząc, że chłopiec uderzył się o kaloryfer. Wielonarządowe obrażenia wewnętrzne i urazy głowy dziecka były jednoznaczne dla sądu w Sieradzu, który wskazał winnym śmierci dziecka Steve’a V. i zasądził wobec niego wyrok 25 lat więzienia. Z decyzją sądu nie zgodziły się jednak wówczas obie strony. Prokurator domagał się zastosowania wobec oprawcy 3-latka kary dożywotniego więzienia, a obrona chciała złagodzenia wyroku.
Sąd Apelacyjny w Łodzi uchylił wyrok z Sieradza
W środę 5 lutego, o godz. 12.00 sprawę ponownie rozpatrzył Sąd Apelacyjny w Łodzi, który uchylił wyrok z Sieradza i złagodził karę dla Steav’a V. do 15 lat pozbawienia wolności. Skazanego sąd zobowiązał do zapłacenia 100 tys. zł tytułem zadośćuczynienia wobec matki dziecka. Jak uzasadnił sędzia Krzysztof Eichstaedt, sąd złagodził wyrok, bo kara 25 lat jest karą szczególną. - Jest to kara niewspółmiernie wysoka w stosunku do czynu. Nikt nie ma wątpliwości co do winy. Co prawda przestępstwo to zasługuje na najwyższe potępienie, ale nie trudno wyobrazić sobie dużo bardziej brutalne przestępstwa i to dla nich są zarezerwowane kary szczególne – argumentował sędzia Eichstaedt.Sędzia sprawozdawca potwierdził, że chłopiec niewątpliwie został zgwałcony, a bezpośrednią przyczyną śmierci dziecka było pobicie ze skutkiem śmiertelnym, zgon nastąpił w wyniku ciosu w głowę. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi zapadł jednomyślnie i jest prawomocny.
Źródło: SE / Fb Pamięci Dzieciom Zakatowanym
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.