Zieleń Łódź. Zazieleniania Łodzi ciąg dalszy. Zieleń zamiast granitowego placu
- Od dłuższego już czasu staramy się coraz bardziej zazieleniać miasto. Szczególną uwagę poświęcamy centrum miasta, bo tu - z uwagi na gęstą, historyczną zabudowę, tej zieleni dużo nie było - mówi Hanna Zdanowska.
!reklama!
Prezydent Łodzi podkreśliła, że nowe miejskie inwestycje mają w swoich założeniach zazielenianie miasta. Mowa m.in. o ul. Traugutta, Nawrot, Jaracza, Wschodniej, czy Próchnika.
Nowością jest natomiast istne przyznanie się do błędu i wprowadzenie poprawek przy inwestycji, która została zrealizowana kilka lat temu.
- Patrzymy też krytycznie na te zrealizowane przed laty i wprowadzamy poprawki. Tak będzie właśnie tutaj. Ten plac to jedna z najważniejszych przestrzeni publicznych, ścisłe centrum, pałac i fabryka Poznańskiego, a dzisiaj Muzeum Miasta, nowe obiekty, odnowione zabytki, park Staromiejski. Ten plac powinien być bardziej zielony i tak właśnie się stanie – zapowiada Hanna Zdanowska, prezydent miasta Łodzi.
Plac pod hotelem PURO do remontu
W ciągu najbliższych dwóch miesięcy powstanie projekt zazielenia placu. Potem rozpoczną się prace przy rozbieraniu płyt i sadzeniu w ich miejscu roślin.
- Zdemontujemy posadzki, a w jej miejscu urządzimy zielone wyspy. Powstanie ich około 10. Będą miały od kilkunastu do kilkudziesięciu metrów kwadratowych powierzchni, tworząc roślinną mozaikę na placu. Nie zapomnimy o małej architekturze, ławkach i siedziskach do odpoczynku i podziwiania architektury dookoła. Nie zabraknie także miejsca pod ogródki gastronomiczne dla lokali w parterze hotelu Puro – mówi Anna Wierzbicka, dyrektor Wydziału Kształtowania Środowiska.
- To pierwszy przypadek, gdzie na taką skalę rozbetonujemy kawałek miasta, ale nie ostatni. Mamy już propozycje kolejnych miejsc, w których zerwiemy posadzkę, a w jej miejsce posadzimy rośliny, więc niebawem możecie się Państwo spodziewać kolejnych zielonych wieści - zapowiada Zdanowska.
Sprawę na Facebooku skomentował społecznik - Kosma Nykiel, który docenia gest władz Łodzi, ale jednocześnie żałuje, że będzie to kosztowało kolejne setki tysięcy z miejskiej kasy.
„Dwa lata temu miasto kompletnie nie dogadało się z firmą hotelarską, pozwalając na taki, a nie inny efekt końcowy (wytyczne wszakże ustalało miasto), a teraz bohatersko rozwiązuje problem kosztem 700 tysięcy złotych. Cieszy mnie niezmiernie, że miasto (w postaci samej pani prezydent) przyznało się do błędu. Co mnie nie cieszy, to że każda kolejna inwestycja w Łodzi ma swoje niedoróbki, błędy możliwe do uniknięcia czy niewykorzystany potencjał” - pisze Nykiel.
Efekty modernizacji placu pod hotelem PURO w Łodzi zobaczymy prawdopodobnie wiosną 2022 roku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.